Zbigniew Ziobro opowiedział gazecie także o tym, jaki tryb życia prowadził przed chorobą. – Nie piłem, nie paliłem, uprawiałem sporty, nie myślałem o żadnym raku. Niestety ten mój daje symptomy przypominające różne schorzenia. Kiedy bolało mnie pod mostkiem, to robiłem badanie pod kątem zawału. Kiedy nad wątrobą, to myślałem, że jest to skutek hektolitrów wypitej kawy. Kiedy odczuwałem bóle z tyłu pleców, to badałem nerki – mówi w rozmowie z "Super Expressem" Zbigniew Ziobro.

Reklama

Zbigniew Ziobro: Nie dają mi dużych szans

Zaapelował także do Polaków o regularne przeprowadzanie badań profilaktycznych.Nie zaniedbujcie tego. Zdrowie jest po prostu ważniejsze od kariery, prestiżu czy zarabiania pieniędzy – powiedział Zbigniew Ziobro.

Mówił także o swoich szansach na wygranie z chorobą. Wyniki mam oględnie mówiąc słabe i wyznaczoną drugą wizytę na chirurgicznym oddziale. Nie dają mi dużych szans, ale walczę. Chcę żyć dla dzieci – wyznał Ziobro.

Reklama

Zbigniew Ziobro ma nowotwór przełyku

Zbigniew Ziobro choruje na nowotwór przełyku. W grudniu ubiegłego roku wycofał się z życia politycznego i podjął leczenie, poddał się chemioterapii, a także przeszedł operację w Brukseli. Po akcji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która przeszukała jego domy na polecenie prokuratury w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, wrócił do Polski i przerwał leczenie.