Pływające pałace, "Here Comes The Sun" i "New Secret", stały się najnowszymi perłami w kolekcji miliardera - informuje "Super Express". Pierwszy, kupiony przez biznesmena w ubiegłym roku, wart jest 195 mln dol. (765 mln zł). Jacht może pomieścić 16 gości w ośmiu przestronnych kabinach.Posiada basen o imponujących wymiarach 5,5 na 3,5 m. Dla jeszcze większej wygody i luksusu jacht wyposażony jest w lądowisko dla helikopterów, umożliwiające szybki transport.
Drugi z superjachtów to "New Secret" zakupiony w czerwcu 2024 r. za kwotę około 106 mln dol. (415 mln zł). "New Secret" może pomieścić 12 gości. Apartament właściciela obejmuje biuro, garderobę i obszerny pokład dziobowy. Jacht dysponuje aż trzema basenami. Roczne koszty utrzymania obu jednostek, czyli opłaty za paliwo, konserwację, załogę i porty szacuje się na około 25 milionów dolarów, czyli 98 mln zł.
Gdzie są superjachty Solorza?
Według najnowszych danych z serwisu VesselFinder, oba jachty Zygmunta Solorza znajdują się obecnie na Morzu Śródziemnym. "Here Comes The Sun" zacumowany jest w prestiżowym porcie w Monako. Z kolei "New Secret" znajduje się w Gibraltarze, do którego przypłynął z La Spezia we Włoszech, mieście portowym na Riwierze Liguryjskiej. Według źródeł "Gazety Wyborczej" miliarder pod koniec września przebywał we Włoszech.
Według medialnych spekulacji może być to jakiś trop w śledztwie, gdzie obecnie znajduje się Zygmunt Solorz. Miliarder odwołał ostatnio synów z rad nadzorczych spółek, ale zrobił to zdalnie. Jego dzieci nie wiedzą, gdzie przebywa. Sam Solorz powiedział mediom, że wyruszył w podróż poślubną, jednak cały czas jest na bieżąco ze sprawami firm. Tymczasem w jego imperium wartym ok. 8 miliardów zł trwa walka o sukcesję.