Była posłanka SLD, ekonomistka, nauczycielka akademicka Joanna Senyszyn zgłosiła w Państwowej Komisji Wyborczej swą kandydaturę w wyborach prezydenckich. Złożyła też 150 tysięcy podpisów z poparciem. Oświadczyła, że jest kandydatką niezależną i nie zmienia poglądów w zależności od sondaży.

Joanna Senyszyn jako "mało sympatyczna urzędniczka"

Joanna Senyszyn robi różne rzeczy. Zajmowała się też dubbingiem. Wcieliła się w jedną z postaci w kultowej bajce animowanej "Fineasz i Ferb". Którą postać zagrała?

Reklama

Joanna Senyszyn w bajce "Fineasz i Ferb" wcieliła się w Svetkę. Była to mało sympatyczna urzędniczka. Dzięki polityczce, miała bardzo wyrazisty ton głosu. "Reżyser zajmujący się dubbingiem uznał, że mój charakterystyczny głos będzie najbardziej odpowiedni do jednej z ról w serialu. Zaproponowano mi to i z przyjemnością się zgodziłam" - opowiadała Senyszyn w rozmowie z "NaTemat".

Joanna Senyszyn o "nożu wbitym w plecy Trzaskowskiemu"

Nie milkną echa piątkowych debat prezydenckich w Końskich. Szeroko komentowana jest m.in. sytuacja, w której kandydatka na prezydenta z Nowej Lewicy Magdalena Biejat, zabrała Rafałowi Trzaskowskiemu tęczową flagę, którą chwilę wcześniej przez kandydatem KO postawił Karol Nawrocki. Joanna Senyszyn oceniła, że Biejat "wbiła nóż w plecy Trzaskowskiemu".

"Nóż w plecy wbiła Trzaskowskiemu Magda Biejat, zabierając od niego tęczową flagę i jeszcze pokręciła ostrzem, mówiąc, że ona się tęczy nie wstydzi. Fakt, że Trzaskowski bez sensu flagę schował, ale dla dobra Polski nie należało podbijać tego incydentu, bo dobro wspólne, czyli niedopuszczenie do prezydentury Nawrockiego, jest ważniejsze niż lansowanie się na błędzie demokratycznego koalicjanta" - oceniła w długim wpisie w mediach społecznościowych Joanna Senyszyn, niezależna kandydatka na prezydenta.