Przemysław Czarnek był gościem Polsatu News. Poseł PiS odniósł się do medialnych doniesień, które sugerują, że może wystartować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

Reklama

Nie wiem, kto będzie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich. Ławka kandydatów, jak państwo czytacie w prasie, to jest kilka osób. Wymienia się tam również moją osobę. Podchodzę do tego z wielkim spokojem – stwierdził Przemysław Czarnek.

Przemysław Czarnek o rozmowach z Jarosławem Kaczyńskim

Czarnek przyznał, że rozmawiał na temat swojej ewentualnej kandydatury z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.

Rozmawialiśmy wielokrotnie na temat wyborów prezydenckich, różnych kandydatów, w tym również na temat ewentualnej mojej kandydatury, ale jakie były szczegóły tej rozmowy, jakie były konkluzje, na pewno nie ujawnię – powiedział Czarnek w Polsat News.

Były minister edukacji i nauki ponoć był bliski uzyskania prezydenckiej nominacji. Jednak niespodziewanie podjęto decyzję o wstrzymaniu jego kandydatury. Podczas spotkania ścisłego kierownictwa PiS pojawiły się głosy, że Czarnek może nie być najkorzystniejszym kandydatem. Wśród krytyków byłego ministra miał wyróżniać się europoseł Joachim Brudziński.

Reklama

Nie wiem, jaka była wersja zdarzeń, bo nie byłem ani w tym gabinecie, ani na posiedzeniu prezydium komitetu politycznego, bo do niego nie należę. (...) Jeśli by było tak, że prezes Kaczyński podjął decyzję, że to ja mam być kandydatem, to nie spodziewa się pan, że Joachim Brudziński bądź ktokolwiek inny mogliby zmienić to zdanie – przekonywał Czarnek w Polsat News.

Przemysław Czarnek rusza w trasę po Polsce

Polityk PiS zapowiedział też, że od przyszłego tygodnia rusza w trasę po Polsce, która będzie związana z wyborami prezydenckimi. Jednak podkreślił, że nie należy tego rozumieć jako potwierdzenie jego kandydatury.

Jestem już przygotowany, rozpoczynam tournée po Polsce, które będę prowadził do maja przyszłego roku, po to, żeby każdego kandydata PiS, który będzie na tym wozie, który będzie zmierzał pod górę na szczyt, do zwycięstwa w wyborach prezydenckich, dowieźć tam pierwszego – powiedział Czarnek.