Płomienie objęły halę o wymiarach 90 na 12 metrów. Jak informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, strażacy walczą, aby ogień nie przeniósł się na bliźniaczy budynek stojący w sąsiedztwie. Pracę strażaków komplikują gęste kłęby dymu i silny wiatr.

Reklama

Według ustaleń służb w chwili wybuchu pożaru hala była pusta. Aktualne działania skupiają się na ograniczeniu strat materialnych i zapobieganiu dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.

Mobilizacja jednostek z całego regionu

W akcję gaśniczą zaangażowano jednostki straży pożarnej z wielu powiatów Podkarpacia: jarosławskiego, przemyskiego, przeworskiego, łańcuckiego, stalowowolskiego, leżajskiego i sanockiego.