"Tej sprawy w żadnym razie nie można zostawić. Zrobię wszystko, by projekt w takim kształcie nie został zatwierdzony" - mówi TVP Info europarlamentarzysta PiS Wojciech Roszkowski. W dokumencie opisującym projekt muzeum zabrakło informacji m.in. o bitwie pod Grunwaldem, zaborach, wojnie polsko-bolszewickiej, Armii Krajowej, Powstaniu Warszawskim czy Okrągłym Stole.
Roszkowski powiedział, że już przygotował list protestacyjny, do podpisania którego zachęca innych posłów do Parlamentu Europejskiego, nie tylko Polaków. "Bo błędów jest pełno i nie dotyczą tylko naszej historii" - powiedział. Zapowiedział też, że zabiega o spotkanie z szefem PE Hansem-Gertem Pötteringiem.
Decyzję o dalszych losach Domu Historii Europejskiej podejmie 15 grudnia prezydium europarlamentu.