Zacznijmy od PiS. Ta partia miała rozbić układ, zająć się walka z przestępczością, a nie jest w stanie ustalić, czy poseł tego ugrupowania [który ostatnio odszedł z klubu - red.] Tomasz Kaczmarek, agent Tomek, żyje z burdelmamą, czy z prostytucji, haraczu i wszelkiego rodzaju nieprawidłowości - mówi w rozmowie z "Polską the Times" Janusz Palikot.

Reklama

Dalej jest jeszcze ostrzej. Wiceprzewodniczącym PiS jest Antoni Macierewicz, osoba o przynajmniej rozbudowanych fobiach i zachwianej osobowości w typie schizoidalnym, wymagającym terapii i leczenia - atakuje Palikot. Adam Lipiński, prawa ręka Kaczyńskiego od kilku miesięcy nie trzeźwieje. Na chyba wszystkich spotkaniach klubu PiS jest pijany. Pokazują to tabloidy. A to Lipiński jest w jacuzzi, a to gdzieś indziej. Zresztą Lipiński był na spotkaniu z Kaczmarkiem, kiedy ten chciał zabić krzesłem poprzedniego partnera tej burdelmamy" - ocenia lider Twojego Ruchu.

Od Palikota obrywa też Adam Hofman - biega po ulicach polskich miast i pokazuje ptaka, a raczej straszy, że jest gotów go pokazać. I wraca na stanowisko rzecznika PiS. Jego zdaniem, wszystko wygląda jak kabaret, a to jest główna partia opozycyjna, której liderzy są popiep...nymi ludźmi.

Z kolei, zdaniem Palikota, nad PO cieniem staje zegarek Nowaka. Wszyscy wiemy, że nie chodzi o zegarek ani jego oświadczenie majątkowe. Nad tym wszystkim unosi się cień 100 mld wydanych przez Ministerstwo Infrastruktury na drogi i pytanie, czy była korupcja, czy nie. Oraz jaką rolę odgrywa tym wszystkim Cam Media? Prokuratura zamiast tego zajmuje się duperelami, czyli zegarkiem i oświadczeniem majątkowym - mówi.

Reklama