Lider rolniczych OPZZ Sławomir Izdebski podkreśla, że prezydent bardziej interesuje się losami branży niż premier Ewa Kopacz. Liczy, że pomoże on producentom żywności. - Może to zrobić przez wpłynięcie na rząd - wyjaśnia.
Izdebski zapowiada, że Bronisław Komorowski jest ostatnią osobą, do której rolnicy zwracają się o pomoc. Od tygodnia bezskutecznie próbuje on spotkać się z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim oraz premier Ewą Kopacz. Przypomina, że jego wizyta w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zakończyła się fiaskiem.
Wśród postulatów rolniczych OPZZ jest szereg rekompensat. Między innymi za zniszczone uprawy przez dziki, a także dwuletni zakaz uboju rytualnego czy niskie ceny rynkowe surowców. Producenci żywności zapowiedzieli też, że na pewno dojdzie do protestów w Warszawie. O szczegółach mają poinformować na jutrzejszej konferencji prasowej.