Marszałek Sejmu powiedział wczoraj wieczorem w telewizji, że w Tunisie zginęło siedmiu Polaków i zapowiedział ogłoszenie żałoby narodowej. Obie informacje okazały się nieprawdziwe. Według ostatnich informacji MSZ, w Tunisie zginęło dwóch Polaków a dwie osoby są nadal poszukiwane.

Reklama

Zdaniem posła PiS Krzysztofa Szczerskiego chaos informacyjny po zamachu pokazuje nielojalność między głównymi osobami w państwie. - Marszałek jednym gestem zdezawuował i prezydenta i ministra spraw zagranicznych, bo nie wpadł na pomysł, że takie słowa należy w ogóle z kimkolwiek skonsultować - mówił w Sejmie poseł PiS. Dodał, że informację o liczbie ofiar i udzielanej pomocy oficjalnie podaje szef MSZ - po ustaleniu faktów i zgodnie z dyplomatycznymi procedurami.

Promowanie samego siebie wobec tragedii ludzi i w sytuacji kiedy nie było pewności co do liczby ofiar, jest zdaniem posła Szczerskiego nieprzyzwoite.

Według posła PiS Radosław Sikorski powinien umieścić w swoim gabinecie sentencję "mowa jest srebrem, a milczenie złotem", bo nie po raz pierwszy wyszedł poza swoją rolę marszałka Sejmu.