Prezydencki minister: Stosunki polsko-niemieckie są dla Warszawy strategiczne

Prezydencki minister, Krzysztof Szczerski zapewnia, że zarówno on, jak i głowa państwa będą przekonywać Niemców, że w Polsce nie jest łamana demokracja. Jednocześnie liczy też, że niemieccy politycy pojawią się też w naszym kraju, by na własne oczy ocenić sytuację.

Prezydent Andrzej Duda włączy się w sprawę relacji Polski z Niemcami. Zapowiedział to prezydencki minister do spraw zagranicznych Krzysztof Szczerski. W czerwcu głowa państwa pojedzie do Berlina na uroczystości niemieckiego święta narodowego, a wcześniej - w lutym będzie na konferencji bezpieczeństwa w Monachium.

Reklama

Minister tłumaczy, że zarówno Andrzej Duda jak i inni polscy politycy będą spotykać się z niemieckimi politykami, by wyjaśniać im, jak wygląda sytuacja w Polsce. Pan Prezydent i całe nasze zaplecze prezydenckie jest otwarte na wszelkie prośby o kontakty. Ja i inni pracownicy Kancelarii, także członkowie rządu wielokrotnie będziemy w Niemczech w najbliższych kilku miesiącach. Mam nadzieję na wizyty partnerów niemieckich w Warszawie, bo najlepiej zobaczyć tu na miejscu, jak sprawy się mają - dodał.
Krzysztof Szczerski podkreśla, że stosunki polsko-niemieckie są dla Polski strategiczne, a wszelkie problemy powinny być rozwiązywane na zasadach strategicznego partnerstwa.

W ostatnim czasie niemieccy politycy krytycznie wypowiadali się na temat sytuacji w Polsce. Chodziło zarówno o sprawę Trybunału Konstytucyjnego jak i mediów publicznych. Szef Parlamentu Europejskiego, niemiecki polityk Martin Schulz porównał na łamach politykę polskiego rządu do działań Władimira Putina.