Nawet na wakacjach rosyjski premier dba o swój image wysportowanego, silnego mężczyzny. Klika dni temu zaprezentował się jako nieustraszony nurek, opuszczając się w miniłodzi podwodnej na dno jeziora Bajkał, skąd na żywo relacjonował niesamowite widoki. Wcześniej jeszcze dał się poznać jako judoka, śpiewak i pilot myśliwca. To ostatnie zresztą, jako były agent KGB, powinien umieć doskonale.

>>>Władimir Putin znalazł się na dnie

Tym razem Władimir Putin zajął się jeździectwem. Na zdjęciach ubrany w wojskowe spodnie i koszulkę premier profesjonalnie zajmuje się osiodłanym wierzchowcem. Kolejne fotografie pokazują 56-letniego polityka już bez koszuli. Premier Rosji, w charakterystycznych ciemnych okularach, najpierw przepisowo karmi swojego rumaka. Potem skok na siodło - i okazuje się, żeWładimir Władimirowicz jest znakomitym jeźdźcem.

>>>Zobacz śpiewający występ Putina

Wprawdzie w tak skąpym stroju wywołałby na jeździeckich salonach Europy niemały skandal, ale prywatne wakacje na łonie natury to co innego, a premierowi Rosji i tak wolno nieco więcej niż innym. Choć nie da się ukryć, że najnowsza próba polepszenia wizerunku Putina może nie udać się do końca - chełpiący się swoją tężyzną fizyczną Władimir Władimirowiczostatnio jakby trochę...przytył.

>>>W Moskwie nie chcą się modlić do Putina









Reklama