Najpierw na bóle brzucha i inne pokarmowe dolegliwości skarżyła się trójka dzieci. Wszystkie trafiły do szpitala w Chojnicach. Kiedy pracownicy sanepidu pojechali do ośrodka w Funce, żeby pobrać próbki jedzenia i wymazy od pracowników, okazało się, że chorych jest o wiele więcej.

Reklama

Wszystkimi zajęli się lekarze, a ośrodek zamknięto. Uczniowie wrócili do domów. Wszystkie grupy, które miały tam przyjechać na kolejne turnusy, muszą poszukać innych miejsc wypoczynku.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną masowego zatrucia. Sanepid bierze pod uwagę kilka możliwości, m.in. salmonellę i gronkowca. Na pełne wyniki trzeba czekać aż 48 godzin. W międzyczasie ośrodek ma zostać zdezynfekowany.