Szef rządu zalecił wszystkim służbom "bezwzględne utrzymanie porządku i karanie wszelkich naruszeń prawa" - podało Centrum Informacyjne Rządu.
O rozwoju sytuacji informuje premiera na bieżąco komendant stołeczny policji.
Swoje plany zmienia też prezydent Bronisław Komorowski. Jeszcze w piątek spotka się ze swoimi współpracownikami, aby rozważyć, czy obecne prawo regulujące kwestię organizowania zgromadzeń jest wystarczające.
Jak powiedziała PAP dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek, spotkanie odbędzie się w kontekście ewentualnego wniesienia przez prezydenta inicjatywy ustawodawczej. O organizowaniu zgromadzeń mówi ustawa Prawo o zgromadzeniach.
Trzaska-Wieczorek zaznaczyła, że prezydent Bronisław Komorowski w związku z piątkowymi wydarzeniami opowiada się za wzmocnieniem uprawnień władz samorządowych w zakresie decydowania o możliwości organizowania demonstracji.
Poinformowała też, że w związku z wieczornym spotkaniem prezydent nie weźmie udziału w piątkowym koncercie w Filharmonii Narodowej z okazji Święta Niepodległości. Będzie go tam reprezentować żona Anna Komorowska