Sprzedawcy dewocjonaliów z ogromnym rozmachem przygotowali się do uroczystości beatyfikacyjnych polskiego papieża 1 maja licząc na to, że każdy z kilkuset tysięcy oczekiwanych pielgrzymów zechce kupić choćby najmniejszą pamiątkę za kilka euro.

Reklama

W sklepach dla turystów i pielgrzymów w całym rejonie Watykanu można kupić nawet kilkadziesiąt różnych przedmiotów z wizerunkiem papieża. Są małe statuetki i duże popiersia, choć w wielu trudno odnaleźć podobieństwo do Jana Pawła II.

Są różańce i koszulki z napisami: "I love Giovanni Paolo II" , "Santo subito", a także z włoską wersją słów: "Nie lękajcie się". Sprzedawane są też czapeczki z daszkiem. Ponadto przygotowano setki obrazków z przyszłym błogosławionym, pocztówki i plakaty z datą beatyfikacji - 1 maja.

Wiele pamiątek, które były już od dłuższego czasu w sprzedaży, nieco zmieniono z okazji tego wydarzenia: dewocjonalia i inne przedmioty uzupełnione zostały teraz o takie napisy, jak "Beato Wojtyła" (błogosławiony Wojtyła) czy "Jan Paweł II - beatyfikacja 1 maja 2011".

Na straganach i w sklepach jest też bardzo dużo książek i folderów w kilku językach, w tym wiele po polsku, na temat nowego błogosławionego.

W jednym ze sklepów w pobliżu Placu świętego Piotra polski sprzedawca powiedział PAP, że klienci często pytają o plakat ze zdjęciem przedstawiającym Jana Pawła II i błogosławioną Matkę Teresę z Kalkuty. W wielu miejscach jest on nie do zdobycia.

Wśród różnego rodzaju pamiątek nie brakuje kiczu; zdjęcia papieża widnieją nawet na popielniczkach i zapalniczkach.