Białostockie osiedle na szkieletach. Zabici przez Niemców, Sowietów czy UB? ZDJĘCIA
1
Badania archeologiczne pokazują, jak kaci obchodzili się z ofiarami. Szkielety są ciasno posplatane ze sobą i leżą w różnych pozach, co oznacza, że ciała wrzucano do dołów bezładnie, prawdopodobnie zakopując po kilka, a może i więcej zwłok jednocześnie.
Wznowione 15 czerwca ekshumacje nie pozwalają jeszcze na znalezienie odpowiedzi, czyje to szkielety. Mogą tu bowiem znajdować się szczątki ofiar działań sowieckich, niemieckich oraz zbrodni funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Instytut Pamięci Narodowej, oprócz ekshumacji, przeprowadzi również kolejne badania archeologiczne, by można było sprecyzować, gdzie kończy się tzw. pole grobowe.
Sprawdzane właśnie groby znajdują się na terenie osiedla mieszkaniowego, tuż obok jednego z bloków.
PAP / Artur Reszko
2
Badania archeologiczne pokazują, jak kaci obchodzili się z ofiarami. Szkielety są ciasno posplatane ze sobą i leżą w różnych pozach, co oznacza, że ciała wrzucano do dołów bezładnie, prawdopodobnie zakopując po kilka, a może i więcej zwłok jednocześnie.
Wznowione 15 czerwca ekshumacje nie pozwalają jeszcze na znalezienie odpowiedzi, czyje to szkielety. Mogą tu bowiem znajdować się szczątki ofiar działań sowieckich, niemieckich oraz zbrodni funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Instytut Pamięci Narodowej, oprócz ekshumacji, przeprowadzi również kolejne badania archeologiczne, by można było sprecyzować, gdzie kończy się tzw. pole grobowe.
Sprawdzane właśnie groby znajdują się na terenie osiedla mieszkaniowego, tuż obok jednego z bloków.
PAP / Artur Reszko
3
Badania archeologiczne pokazują, jak kaci obchodzili się z ofiarami. Szkielety są ciasno posplatane ze sobą i leżą w różnych pozach, co oznacza, że ciała wrzucano do dołów bezładnie, prawdopodobnie zakopując po kilka, a może i więcej zwłok jednocześnie.
Wznowione 15 czerwca ekshumacje nie pozwalają jeszcze na znalezienie odpowiedzi, czyje to szkielety. Mogą tu bowiem znajdować się szczątki ofiar działań sowieckich, niemieckich oraz zbrodni funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Instytut Pamięci Narodowej, oprócz ekshumacji, przeprowadzi również kolejne badania archeologiczne, by można było sprecyzować, gdzie kończy się tzw. pole grobowe.
Sprawdzane właśnie groby znajdują się na terenie osiedla mieszkaniowego, tuż obok jednego z bloków.
PAP / Artur Reszko
4
Badania archeologiczne pokazują, jak kaci obchodzili się z ofiarami. Szkielety są ciasno posplatane ze sobą i leżą w różnych pozach, co oznacza, że ciała wrzucano do dołów bezładnie, prawdopodobnie zakopując po kilka, a może i więcej zwłok jednocześnie.
Wznowione 15 czerwca ekshumacje nie pozwalają jeszcze na znalezienie odpowiedzi, czyje to szkielety. Mogą tu bowiem znajdować się szczątki ofiar działań sowieckich, niemieckich oraz zbrodni funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Instytut Pamięci Narodowej, oprócz ekshumacji, przeprowadzi również kolejne badania archeologiczne, by można było sprecyzować, gdzie kończy się tzw. pole grobowe.
Sprawdzane właśnie groby znajdują się na terenie osiedla mieszkaniowego, tuż obok jednego z bloków.
PAP / Artur Reszko
5
Badania archeologiczne pokazują, jak kaci obchodzili się z ofiarami. Szkielety są ciasno posplatane ze sobą i leżą w różnych pozach, co oznacza, że ciała wrzucano do dołów bezładnie, prawdopodobnie zakopując po kilka, a może i więcej zwłok jednocześnie.
Wznowione 15 czerwca ekshumacje nie pozwalają jeszcze na znalezienie odpowiedzi, czyje to szkielety. Mogą tu bowiem znajdować się szczątki ofiar działań sowieckich, niemieckich oraz zbrodni funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Instytut Pamięci Narodowej, oprócz ekshumacji, przeprowadzi również kolejne badania archeologiczne, by można było sprecyzować, gdzie kończy się tzw. pole grobowe.
Sprawdzane właśnie groby znajdują się na terenie osiedla mieszkaniowego, tuż obok jednego z bloków.
PAP / Artur Reszko
6
Badania archeologiczne pokazują, jak kaci obchodzili się z ofiarami. Szkielety są ciasno posplatane ze sobą i leżą w różnych pozach, co oznacza, że ciała wrzucano do dołów bezładnie, prawdopodobnie zakopując po kilka, a może i więcej zwłok jednocześnie.
Wznowione 15 czerwca ekshumacje nie pozwalają jeszcze na znalezienie odpowiedzi, czyje to szkielety. Mogą tu bowiem znajdować się szczątki ofiar działań sowieckich, niemieckich oraz zbrodni funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Instytut Pamięci Narodowej, oprócz ekshumacji, przeprowadzi również kolejne badania archeologiczne, by można było sprecyzować, gdzie kończy się tzw. pole grobowe.
Sprawdzane właśnie groby znajdują się na terenie osiedla mieszkaniowego, tuż obok jednego z bloków.
PAP / Artur Reszko
7
Badania archeologiczne pokazują, jak kaci obchodzili się z ofiarami. Szkielety są ciasno posplatane ze sobą i leżą w różnych pozach, co oznacza, że ciała wrzucano do dołów bezładnie, prawdopodobnie zakopując po kilka, a może i więcej zwłok jednocześnie.
Wznowione 15 czerwca ekshumacje nie pozwalają jeszcze na znalezienie odpowiedzi, czyje to szkielety. Mogą tu bowiem znajdować się szczątki ofiar działań sowieckich, niemieckich oraz zbrodni funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Instytut Pamięci Narodowej, oprócz ekshumacji, przeprowadzi również kolejne badania archeologiczne, by można było sprecyzować, gdzie kończy się tzw. pole grobowe.
Sprawdzane właśnie groby znajdują się na terenie osiedla mieszkaniowego, tuż obok jednego z bloków.
PAP / Artur Reszko
8
Badania archeologiczne pokazują, jak kaci obchodzili się z ofiarami. Szkielety są ciasno posplatane ze sobą i leżą w różnych pozach, co oznacza, że ciała wrzucano do dołów bezładnie, prawdopodobnie zakopując po kilka, a może i więcej zwłok jednocześnie.
Wznowione 15 czerwca ekshumacje nie pozwalają jeszcze na znalezienie odpowiedzi, czyje to szkielety. Mogą tu bowiem znajdować się szczątki ofiar działań sowieckich, niemieckich oraz zbrodni funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Instytut Pamięci Narodowej, oprócz ekshumacji, przeprowadzi również kolejne badania archeologiczne, by można było sprecyzować, gdzie kończy się tzw. pole grobowe.
Sprawdzane właśnie groby znajdują się na terenie osiedla mieszkaniowego, tuż obok jednego z bloków.
PAP / Artur Reszko
9
Badania archeologiczne pokazują, jak kaci obchodzili się z ofiarami. Szkielety są ciasno posplatane ze sobą i leżą w różnych pozach, co oznacza, że ciała wrzucano do dołów bezładnie, prawdopodobnie zakopując po kilka, a może i więcej zwłok jednocześnie.
Wznowione 15 czerwca ekshumacje nie pozwalają jeszcze na znalezienie odpowiedzi, czyje to szkielety. Mogą tu bowiem znajdować się szczątki ofiar działań sowieckich, niemieckich oraz zbrodni funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Instytut Pamięci Narodowej, oprócz ekshumacji, przeprowadzi również kolejne badania archeologiczne, by można było sprecyzować, gdzie kończy się tzw. pole grobowe.
Sprawdzane właśnie groby znajdują się na terenie osiedla mieszkaniowego, tuż obok jednego z bloków.
PAP / Artur Reszko
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję