Będące częścią Muzeum Tatrzańskiego, Muzeum Palace mieści się w dawnej siedzibie gestapo - zwanej Katownią Podhala. W czasie okupacji Niemcy mordowali tu Polaków - torturowali i wysyłali do obozów koncentracyjnych. Kiedy Beata Szydło pełniła urząd premiera, placówka ta otrzymała z rezerwy budżetu państwa niemal 9 mln zł.

Reklama

"Polskie obozy śmierci"

Nazwa "polskie obozy śmierci", ciągłe przywoływanie jakoby to Polacy byli odpowiedzialni, wreszcie trzeba z tym walczyć, wreszcie trzeba powiedzieć "dosyć tego". Polska była ofiarą niemieckiej zbrodni, Polacy byli ofiarami niemieckiej zbrodni. Nie bójmy się mówić o naszej historii. Nie bójmy się mówić prawdy i przede wszystkim nie bójmy się bronić tej prawdy historycznej i mówić o tym, jak było – powiedziała we wtorek Szydło.

Europosłanka mówiła, że odpowiedzialni za zbrodnię II wojny światowej "chcą zrzucać odpowiedzialność na innych".

Reklama

To jest faktem i tak się działo przez wiele, wiele lat. Wreszcie rząd Prawa i Sprawiedliwości powiedział "dosyć". Będziemy mówić prawdę o polskiej historii i to jest obowiązek nas wszystkich – powiedziała Szydło.

Odkłamać "zły obraz"

Trzeba wreszcie odkłamać ten zły obraz pokazujący w krzywym zwierciadle i robiony z pełną premedytacją przez zagraniczne media, przez różne grupy wpływów, obraz Polski, która rzekomo miała współuczestniczyć, czy nawet być odpowiedzialna za zbrodnie, których dokonywali Niemcy w Polsce – podkreśliła.

Beata Szydło po zwiedzeniu ekspozycji muzeum powiedziała, że "to jest historia ludzi, którzy poświęcili swoje życie dla Polski, dla naszej ojczyzny i wolności. Trzeba o nich pamiętać i trzeba tę pamięć przypominać".