Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów napływają skargi na działania Cyfrowego Polsatu i Telewizji Polsat w związku z transmisjami rozgrywek piłkarskich UEFA EURO 2016 - podaje UOKiK w komunikacie. Dotyczą one zarówno relacji z konsumentami, jak i podmiotami zainteresowanymi publicznym odtwarzaniem meczów. Prezes Urzędu zwrócił się do spółek o wyjaśnienia.

Reklama

Najwięcej skarg dotyczyło jakości transmisji za pośrednictwem telewizji internetowej IPLA. Cyfrowy Polsat oferuje możliwość wykupienia dostępu do dwóch kanałów oferujących wszystkie mecze mistrzostw w jakości HD. Tymczasem konsumenci zwracają uwagę, że transmisja jest świadczona w niższej rozdzielczości lub wielokrotnie przerywana. Widzowie skarżą się, że spółka nie odpowiada na reklamacje zgłaszane za pomocą infolinii lub drogą elektroniczną. UOKiK zapytał Cyfrowy Polsat m.in. w jaki sposób zamierza zrekompensować niewłaściwe świadczenie usług. W opinii Urzędu wskazane byłoby co najmniej zwrócenie opłat poniesionych przez klientów. W tej sprawie konsumenci powinni składać reklamację u przedsiębiorcy.

Agencja Gazeta / Fot. Bartosz Bobkowski Agencja Gazeta

UOKiK otrzymał również sygnały, że Cyfrowy Polsat mógł usunąć z listy ogólnodostępnych programów dwa niemieckojęzyczne kanały - ZDF i Das Erste, które oferowały transmisję meczów turnieju UEFA EURO 2016. Oba kanały są nadawane w sygnale wolnym i mogą być odbierane bezpłatnie przez każdą osobę posiadającą stosowny odbiornik.

Ponadto Urząd sprawdza, czy Cyfrowy Polsat wprowadzał konsumentów w błąd, informując że posiadanie pełnej oferty kanałów sportowych Cyfrowego Polsatu oznaczać będzie bezpłatny dostęp do transmisji wszystkich meczów Mistrzostw Europy.

Urząd zwrócił się również do Telewizji Polsat z pytaniem dotyczącym warunków ofert na publiczne odtwarzanie transmisji z turnieju. UOKIK sprawdza m.in. sposób kalkulacji opłat żądanych od miast, które chciały zaoferować mieszkańcom oglądanie transmisji w strefach kibica.

Sam Polsat poinformował Polską Agencję Prasową, że odpowie na wszystkie pytania UOKiK i wyjaśni wszelkie związane z tym wątpliwości, gdyż "jak wynika z komunikatu UOKiK, posiada on informacje niepełne".

"Przesłane do nas zgłoszenia dotyczące IPLI były dokładnie przez nas analizowane i rozpatrywane indywidualnie bez zbędnej zwłoki, a użytkowników prosiliśmy o szczegółowe opisanie, co dokładnie działo się w przypadku odbioru przez nich transmisji. Nadal na bieżąco monitorujemy sytuację. Wprowadziliśmy także dodatkowe rozwiązania techniczne, które mają na celu zapewnienie klientom jak największego komfortu odbioru transmisji UEFA EURO 2016. Podkreślamy, że problemy dotyczyły jedynie niewielkiej liczby klientów" - napisał w odpowiedzi rzecznik prasowy Polsatu Tomasz Matwiejczuk.

Reklama

Podkreślił, że "zdecydowana większość naszych klientów jest zadowolona ze świadczonych usług, a dla tych, którzy spotkali się z problemami przygotowaliśmy i zastosowaliśmy szereg ponadstandardowych rozwiązań, które spotkały się z pozytywnym odbiorem wśród klientów". Przypomniał także, iż licencję na pokazywanie UEFA EURO 2016 posiada w Polsce jedynie Telewizja Polsat.

Matwiejczuk poinformował również, że odpowiedź na zapytanie UOKiK z 15 czerwca 2016 roku została już przekazana urzędowi.

Jak podano w komunikacie UOKiK, po otrzymaniu odpowiedzi od przedsiębiorców, UOKiK zdecyduje o dalszych działaniach wobec spółki. Jeżeli okaże się, że mogło dojść do stosowania praktyk niezgodnych z prawem, Urząd może wszcząć postępowanie wyjaśniające, a następnie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów lub praktyk ograniczających konkurencję. Mogą one zakończyć się karą finansową w maksymalnej wysokości 10 proc. obrotu przedsiębiorcy w roku poprzedzającym wydanie decyzji. Stwierdzając praktykę godzącą w słabszych uczestników rynku, UOKiK może określić obowiązek usunięcia jej skutków w drodze rekompensaty publicznej, np. zwrócenia konsumentom części lub całości poniesionych kosztów.

Również w przypadku naruszenia konkurencji UOKiK może nakazać lub przyjąć zobowiązanie do podjęcia określonych działań. Tak było w przypadku decyzji w sprawie Cyfrowego Polsatu i transmisji z Mistrzostw Europy w 2008 r. Spółka uzależniała sprzedaż praw do publicznego odtwarzania rozgrywek od zakupu dekodera oraz usługi wsparcia technicznego. W toku postępowania Cyfrowy Polsat zobowiązał się m.in. do odkupienia dekoderów od tych przedsiębiorców, którzy będą tym zainteresowani, a także zwrotu kosztów usługi wsparcia technicznego.