Słynny komentator pytany przez "Wprost", jak odebrał kontrowersyjną decyzję TVP, odparł, że podchodzi do całej sprawy spokojnie.
"Wszystkie te podchody muszą się zakończyć"
Wszystkie te podchody muszą się zakończyć. Nie wyobrażam sobie, by nie wrócił do komentowania. Musi wrócić do TVP - stwierdził Szaranowicz pod adresem Babiarza.
"Każdy autorytet musi otrzeć się o taką sytuację"
Szaranowicz wspomniał też czasy wspólnej pracy z Babiarzem.
Znam go od początku kariery, całe życie pracowaliśmy razem, w pełni się uzupełniając. Niewątpliwie jest autorytetem w swojej dziedzinie, jednak każdy autorytet musi otrzeć się o taką sytuację, by się uodpornić– podkreślił legendarny komentator.
Co powiedział Przemysław Babiarz?
Świat bez nieba, narodów, religii - i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - powiedział Babiarz, komentując utwór "Imagine" Johna Lennona.
Oświadczenie TVP
"Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas igrzysk olimpijskich" - przekazała 27 lipca TVP w komunikacie.
Telewizja Polska zaznaczyła w nim, że "wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie".