Grobowiec odnalazł profesor Ehud Necer z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie. Tylko tyle uczelnia przekazała w swoim pierwszym komunikacie. Jeszcze we wtorek ma zwołać konferencję prasową, na której naukowiec ujawni dalsze szczegóły swojego odkrycia. Wiadomo, że grób króla Judei jest w dawnym Herodium, 12 kilometrów od Jerozolimy.
Król Herod I, był zwany wielkim. Panował od ok. 40 r. p.n.e. z nominacji Rzymu. Według ewangelii św. Mateusza, gdy mędrcy powiedzieli mu o narodzinach przyszłego żydowskiego króla, urządził w Betlejem rzeź niewiniątek. Kazał wymordować wszystkich chłopców do drugiego roku życia. Był bardzo okrutny. Obsesyjnie podejrzewał spisek na swoje życie. Dlatego nie zawahał się przed zabiciem swojej żony i trzech synów.
W historii zapisał się jednak też jako sprawny władca, budowniczy portu w Cezarei i rozbudową Drugiej Świątyni w Jerozolimie.