Dzięki zdjęciom Jowisza z 2022 roku udało się dowiedzieć nieco więcej na temat jego księżyców, atmosfery oraz pierścieni. Tym razem natomiast okazało się, że na planecie występuje niezwykle szybki strumień powietrza, którego szerokość wynosi ponad 4800 kilometrów, zaś prędkość blisko 515 km/h. Rozmiar można przyrównać do odległości między Paryżem a Moskwą. To coś, czego do tej pory jeszcze nie widziano.

Reklama

Jowisz jakiego nie znamy. Naukowcy na tropie ekstremalnych zjawisk

Naukowcy z Uniwersytetu Kraju Basków w Hiszpanii i Uniwersytetu w Leicester w Wielkiej Brytanii twierdzą, że nowo odkryty strumień powietrza znajduje się dokładnie nad równikiem Jowisza. Być może dzięki niemu będziemy w stanie dowiedzieć się, z czego wynika niezwykle burzliwa atmosfera planety. Najlepszym przykładem ekstremalnej pogody jest niekończąca się ogromna burza, którą można dostrzec z Ziemi za pomocą zwykłego teleskopu optycznego. To zjawisko określa się Wielką Czerwoną Plamą.

Badacze wskazują, że na Jowiszu występuje atmosfera warstwowa, podobnie jak na Ziemi. Najprawdopodobniej to ogromne prędkości wiatru w różnych warstwach mogą być przyczyną tak burzliwego klimatu. W najbliższym czasie zespół naukowców chciałby porównać nowo odkryty strumień powietrza z obrazami głębszych warstw widzianymi przez Teleskop Hubble'a. Połączenie sił obu zaawansowanych urządzeń być może pozwoli dowiedzieć się czegoś więcej na temat ekstremalnych wiatrów występujących na Jowiszu.

Reklama

Teleskopy Hubble'a i Webba łączą siły. Co jeszcze czeka na odkrycie?

Obrazy dostarczane przez Hubble'a to głównie widzialne i ultrafioletowe części widma elektromagnetycznego. Dzięki nim naukowcy dowiedzieli się, jak wygląda obszar wokół równika. Zbadano także inne burze występujące w tym regionie, ale niezwiązane ze strumieniem. Po przeanalizowaniu danych z obu teleskopów udało się stworzyć trójwymiarową strukturę chmur burzowych oraz poznać tempo, w jakim rozwijają się same burze. Okazuje się, że prędkości wiatru zmieniają się wraz z wysokością i w ten sposób tworzą zawirowania.

Reklama

Zaobserwowany strumień porusza się około 40 kilometrów nad chmurami Jowisza. Naukowcy twierdzą, że planeta ma pewien skomplikowany, jednak powtarzalny wzór wiatrów i temperatur w części równikowej. Jeżeli okaże się, że siła nowego strumienia powietrza jest powiązana z tym wzorem, sam strumień zmieni się w ciągu 2 do 4 lat. Ta teoria wymaga jednak sprawdzenia.

Naukowcy są poruszeni odkryciami, bowiem okazuje się, że nawet po wielu latach obserwacji Jowisza, planeta wciąż kryje sporo tajemnic. Dzięki niesamowitym możliwościom Teleskopu Webba możemy na nowo poznawać naszych kosmicznych sąsiadów.