Z inicjatywą powołania trójstronnego „sojuszu” miała wystąpić Ukraina w październiku 2021 r. Brytyjczycy zaangażowali się w odstraszanie Rosji przed eskalowaniem trwającej od ośmiu lat wojny przeciwko Ukrainie. Dla Londynu wsparcie Kijowa jest też sposobem na powrót do aktywniejszej polityki europejskiej, utrudnionej po brexicie. Dla Polski kryzys bezpieczeństwa to dobra, choć niekoniecznie pożądana okazja, by uciec od pewnej izolacji wywołanej problemami z praworządnością. Kordialne relacje, jakie nawiązał prezydent Andrzej Duda ze swoim ukraińskim odpowiednikiem, tylko w tym pomagają. W tym sensie współpraca trzech wymienionych państw z politycznego punktu widzenia jest korzystna dla wszystkich.