Unieważnienie paszportu dyplomatycznego Ziobry

"Na wniosek Prokuratury Krajowej unieważniłem paszport dyplomatyczny Zbigniewa Z." – napisał we wtorek na platformie X krótko i konkretnie Radosław Sikorski.

Reklama

Wniosek o aresztowanie Ziobry

W zeszłym tygodniu do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa skierowano wniosek o aresztowanie na trzy miesiące Zbigniewa Ziobry. Chodzi o sformułowane przez Prokuraturę Krajową 26 zarzutów dotyczących nadużycia w związku z badaniem sprawy Funduszu Sprawiedliwości. Tydzień temu Ziobro przekazywał, że przebywa w Budapeszcie. Nie zadeklarował jednoznacznie, ani że wystąpi o azyl polityczny na Węgrzech, ani że wróci do Polski.

Posiedzenie aresztowe sądu w tej sprawie, na którym podjęta zostanie decyzja o ewentualnej zgodzie na areszt, według doniesień medialnych, ma odbyć się w grudniu.

Poszukiwanie Ziobry listem gończym?

Jak wcześniej tłumaczył rzecznik PK prok. Przemysław Nowak, po ewentualnej zgodzie sądu na areszt prokurator mógłby wszcząć poszukiwanie Ziobry listem gończym. Z kolei do ewentualnego wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Ziobry potrzebna jest kolejna zgoda sądu. Jak zaznaczał rzecznik PK, teoretycznie wniosek prokuratora o ENA byłby możliwy nawet w dniu zgody na areszt.

Uchylenie immunitetu Ziobrze

Reklama

Sejm uchylił immunitet Ziobrze i wyraził zgodę na jego zatrzymanie oraz ewentualne aresztowanie 7 listopada br. Tego samego dnia, kilka godzin później, prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu Ziobrze 26 zarzutów oraz o zatrzymaniu go i przymusowym doprowadzeniu przez ABW.

Zarzuty wobec Ziobry

Zarzuty, które prokuratura chce przedstawić Ziobrze, dotyczą m.in. założenia i kierowania "zorganizowaną grupą przestępczą, jak również ustawiania i ręcznego sterowania konkursami na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości i przywłaszczania pieniędzy uzyskiwanych w tej drodze”" Jak mówił rzecznik PK, łącznie zarzuty wobec Ziobry, w tym dotyczące współdziałania przy udzielaniu dotacji podmiotom nieuprawnionym, obejmują kwotę ponad 143 mln zł.

Prok. Nowak uzasadniał, że konieczność zastosowania aresztu wobec Ziobry wynika "z zachodzącej w sprawie uzasadnionej obawy ucieczki lub ukrycia się, obawy bezprawnego utrudniania postępowania, a nadto z realnej groźby wymierzenia surowej kary". Funkcjonariusze ustalili, że podejrzany przebywa obecnie na Węgrzech, wobec czego nie udało się go zatrzymać – mówił prok. Nowak.

Ziobro: To zemsta Tuska

Wcześniej do wniosku prokuratury na platformie X odnosił się Ziobro. "Zawsze działałem zgodnie z prawem. Wszystkie decyzje dotyczące Funduszu Sprawiedliwości miały oparcie w ustawach" – pisał były minister.

Według niego wniosek o aresztowanie to "czysta zemsta Tuska za śledztwa ujawniające gigantyczne złodziejstwo w jego otoczeniu – od Nowaka, przez Giertycha i Grodzkiego, po Gawłowskiego". "To także odwet za postępowania dotyczące podejrzeń korupcji jego samego" – stwierdził Ziobro.

Prokuratura – jeszcze przed skierowaniem wniosku do Sejmu w sprawie Ziobry – zasięgnęła opinii biegłej onkolożki, która oceniła, że stan zdrowia posła, aktywnego zawodowo, pozwala na przeprowadzenie czynności z jego udziałem. Kwestię dotyczącą zdrowia Ziobry podnoszą często posłowie PiS, według których stan byłego ministra sprawiedliwości uniemożliwia jego tymczasowe aresztowanie.

Prok. Nowak zapewniał na konferencji w sprawie skierowania wniosku o areszt, że prokurator "nie będzie kontynuował wnioskowania o tymczasowe aresztowanie, czy nie będzie kontynuował zatrzymania i stosowania tego środka", jeśli materiał dowodowy wykaże, że zdrowie posła by na to nie pozwalało.