Lech Wałęsa 26 listopada w Teatrze Wielkim w Warszawie na urodzinach supermarketu wygłosi wykład "Odpowiedzialność w biznesie".

Były prezydent nie widzi nic złego w tym, że jako legendarny związkowiec i człowiek "Solidarności" uświetni urodziny supermarketu. "Jestem po to, by pomagać i mówić, co mam do powiedzenia. Ja się z nimi nie solidaryzuję, na pewno nie będę ich zachwalać i promować" - mówi były prezydent. "Nie biorę udziału w reklamach alkoholu czy środków antykoncepcyjnych. Ale jeśli ktoś chce, bym powiedział coś na temat Polski i świata, to się godzę" - podkreśla.

Jeśli firma czy uczelnia chce, by Lech Wałęsa uświetnił uroczystość, musi się zgłosić do brytyjskiej firmy Celebrity Speakers, która "wynajmuje" go jako mówcę m.in. na konferencjach i prelekcjach.

Były prezydent w tej firmie należy do grupy najlepiej opłacanych. Za jego prelekcję trzeba zapłacić od 20 tysięcy euro wzwyż. Poza Wałęsą w katalogu Celebrity Speakers można znaleźć m.in. Zbigniewa Brzezińskiego, byłego prezesa NBP Leszka Balcerowicza, laureata literackiego Nobla z 2006 r. Orhana Pamuka czy byłego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera.



Reklama