Klamka nad WSI zapadła. O ich likwidacji zadecydowali już posłowie i prezydent Lech Kaczyński.

Służba Wywiadu Wojskowego i Służba Kontrwywiadu Wojskowego - tak mają się nazywać dwie nowe formacje, które zastąpią WSI. Obie będą cywilne i kierowane przez cywili, podległych ministrowi obrony narodowej. Tylko w razie wojny lub mobilizacji staną się częścią wojska.

Teraz WSI czeka wielka czystka. Wszyscy żołnierze, którzy bedą chcieli służyć w nowych formacjach, muszą stanąć przed specjalną komisją i wyjawić swoje ewentualne przewinienia i przestępstwa. Mają też powiedzieć wszystko, co wiedzą o grzechach kolegów. Odmowa wyjawienia prawdy, kłamstwo albo próba unikania komisji - to automatyczny koniec kariery w służbach.

WSI to ostatnia ze służb specjalnych, która nie została wyczyszczona po 1989 roku. Oficerowie tam służący są podejrzewani o udział w wielu przestępstwach.













Reklama