Miejscowe służby poinformowały, że rannych rozwieziono do szpitali, a udało się uratować 29 osób. Według informacji uzyskanych przez agencję Reutera wszystkie ofiary śmiertelne to obcokrajowcy. BBC podaje, powołując się na ambasadę rosyjską, że na łodzi, oprócz załogi, przebywało 45 turystów, dorosłych i dzieci. Wszyscy byli Rosjanami.
Rosyjski urzędnik w Hurghadzie, Wiktor Woropaiew, twierdzi, że w wypadku okrętu podwodnego zginęło co najmniej pięciu Rosjan, w tym dwoje dzieci. Do wypadku statku "Sindbad" doszło w odległości ok. 1 km od brzegu. Łódź należała do hotelu o tej samej nazwie i tego ranka odbywała standardową wycieczkę podwodną pod rafie koralowej w okolicach Hurghady.
Incydent na Morzu Czerwonym
To drugi incydent na Morzu Czerwonym w ciągu około sześciu miesięcy. W listopadzie ubiegłego roku łódź o nazwie Sea Story, na której znajdowało się ponad 40 osób, zatonęła w pobliżu egipskiego kurortu Marsa Allam, a 11 osób zaginęło lub uznano je za zmarłe.
Obecnie obawia się, że sześć osób zginęło, a inne zostały ranne, po zatonięciu łodzi podwodnej w Hurghadzie, innym znanym kurorcie turystycznym. Przyczyny tej ostatniej tragedii nie są jeszcze jasne. Jednak częstotliwość takich incydentów rodzi duże pytania o środki bezpieczeństwa stosowane przez lokalne władze w tak popularnych turystycznych rejonach wycieczek morskich i o to, czy przeprowadzane są odpowiednie kontrole bezpieczeństwa - zauważa BBC.
Co było przyczyną katastrofy?
W listopadzie egipscy urzędnicy mówili o trudnych warunkach pogodowych, które spowodowały zatonięcie Sea Story. Jednak BBC rozmawiało z ocalałymi, którzy podważali to twierdzenie. Obecnie w Egipcie jest dość ciepły, słoneczny dzień. Nie wiemy jeszcze, co według władz było przyczyną incydentu w Hurghadzie.