Na obóz wyjeżdżają na wyspę Sobieszewską koło Gdańska. O liberaliźmie i konserwatyźmie będą rozmawiać z posłami PO Bogdanem Zdrojewskim i Arkadiuszem Rybickim.

Reklama

Forum Młodych PiS nie organizuje centralnych wyjazdów, ale bieżące wydarzenia regularnie omawia z Jackiem Kurskim czy Przemysławem Gosiewskim. W lecie młodzieżowki PO i PiS wyjadą razem na weekend. "W Warszawie często się spotykamy i omawiamy lokalne sprawy. Jesteśmy wtedy jednomyślni. Sentymenty znikają, kiedy omawiamy wydarzenia z pierwszych stron gazet. Chcemy wspólnie wyjechać i zastanowić się, co nas tak naprawdę łączy i czy możliwa jest współpraca" - mówi Dolczewski.

Federacja Młodych Socjaldemokratów wyjeżdża na Mazury. "Specjaliści od marketingu politycznego uczą nas np. strategii mediów. To się przyda, kiedy będziemy już pełnić funkcje publiczne" - mówi Grzegorz Pietruczuk, przewodniczący FMS. Dyskusje ideologiczne młodzi działacze będą toczyć z Aleksandrem Kwaśniewskim czy Wojciechem Olejniczakiem.

Ogólnopolska Młodzieżowa Organizacja Samoobrony będzie się uczyć nowego programu partii. Przekaz ma być nietypowy: Samoobrona przygotowuje komiks. "Znajdą się w nim informacje o partii od momentu powstania do dziś. Będzie w tym trochę autoironii i samokrytyki" - zapewnia Mateusz Piskorski z Samoobrony. Poseł przyznaje, że Samoobrona ma mało sympatyków wśród studentów i letnie wyjazdy pozwalają im nabrać wiary we własne siły.

Reklama

Rekordzistą pod względem ilości organizowanych wyjazdów jest Młodzież Wszechpolska. W lecie są 2 - 3 obozy, do tego dochodzą weekendowe wyjazdy w trakcie roku akademickiego. Każdy wyjazd musi zawierać część informacyjną, czyli przynajmniej 2 - 3 referaty czy wykłady. Wszechpolacy spotykają się też z przedwojennymi członkami MW. Twierdzą, że pozwala im to zachować dystans do "zwariowanej rzeczywistości".

Członkowie młodzieżówek wierzą, że obozy są przepustką do politycznej kariery. Jeszcze kilka lat temu młodzi działacze SLD oburzali się, że są "paprotką na prezydialnym stole", bez szans na zrobienie politycznej kariery. Wojciech Olejniczak przekonuje, że czasy się zmieniły. "Nasza młodzieżówka ma duży potencjał. Stawiamy na nią" - zapewnia szef SLD. Adam Hofman, 27 letni poseł PiS, nie pozostawia jednak złudzeń. "Same członkostwo w młodzieżówce nic nie da. Jeśli ktoś planuje działanie w dużej polityce, musi być członkiem partii" - mówi Hofman.