"Postawa Zalewskiego jest tak zdumiewająca, jak to jest tylko możliwe" - powiedział prezydent Kaczyński w wywiadzie dla TVP. O co chodzi? Paweł Zalewski skrytykował minister Fotygę, ponieważ nie przedstawiła sejmowej komisji wystarczających informacji na temat przebiegu negocjacji na szczycie UE w Brukseli.
"Fotyga nie musiała wszystkiego wiedzieć" - tłumaczy panią minister prezydent. Jak twierdzi, formuła szczytu jest "prezydencko-premierowska". "Nie było więc żadnej winy minister Fotygi. Odegrała dobrze swoją rolę, która była niezwykle trudna" - ocenił Kaczyński.
Zalewski został w środę zawieszony w prawach członka partii. O rozpoczęcie postępowania dyscyplinarnego wnioskował premier. Ale jak się okazuje, nie chodziło wyłącznie o wypowiedzi na temat minister Fotygi. "Prezes Jarosław Kaczyński podkreślił, iż mogło dojść do (...) działania na szkodę interesów Prawa i Sprawiedliwości" - powiedział rzecznikiem dyscypliny PiS Karol Karski w czwartek w TVN24.
"Załączony materiał dowodowy wskazywał na liczne działania i wystąpienia pana Pawła Zalewskiego, które powinny podlegać ocenie rzecznika dyscypliny" - powiedział. Teraz Karski zdecyduje czy sprawa Zalewskiego trafi do partyjnego sądu. A ten może wyrzucić Zalewskiego z partii.