List, do którego dotarł "Super Express", trafił na biurko Jolanty Szczypińskiej w połowie września. Zięć zmarłego pod Smoleńskiem Lecha Kaczyńskiego napisał w nim, że posłanka PiS mąci w swojej partii, przeszkadza w powstaniu ewentualnej koalicji w okręgu pomorskim, a także swoimi wypowiedziami narusza jego dobre imię.
"Pani swoim działaniem doprowadza do sytuacji, w której działacze są między sobą skłócani, a na wszystkich zebraniach podpiera się Pani cyt." tak powiedział Prezes, zaraz do niego zadzwonię" - napisał Dubieniecki. I dodał, że po analizie wypowiedzi posłanki doszedł do wniosku, że pozostaje ona w polityce ze względu na "współczucie pewnej osoby", a nie przesłanki merytoryczne.
"Nie chcę jako wyborca, aby reprezentował mnie w Sejmie ktoś, kto nie rozumie podstawowych pojęć z zakresu gospodarki, a jedynie potrafi mącić we własnej partii, którą doprowadza na skraj upadku" - napisał posłance mąż Marty Kaczyńskiej.
Na koniec poradził jej, by wróciła do "starych tradycji" i "włożyć różę w zęby i przespacerować się po Słupsku z jakimś księdzem dla podtrzymania
dobrego humoru mieszkańców".
"Super Express" dodaje, że korespondencja nie pozostała bez odpowiedzi. Posłanka Szczypińska odpisała Dubienieckiemu i dostała odpowiedź. "Odpisałam mu, że wykazał się brakiem kultury, a on w kolejnym liście zagroził mi, że zacznie publiczną debatę na mój temat" - relacjonuje Jolanta Szczypińska, która domaga się od Marcina Dubienieckiego przeprosin. W przeciwnym wypadku grozi mu sądem.
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/szczypinska-podaj-sie-do-dymisji-i-spaceruj-z-roza_154527.html
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/szczypinska-podaj-sie-do-dymisji-i-spaceruj-z-roza_154527.html
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/szczypinska-podaj-sie-do-dymisji-i-spaceruj-z-roza_154527.html
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/szczypinska-podaj-sie-do-dymisji-i-spaceruj-z-roza_154527.html