Sejmowi śledczy kontynuują ostatnie posiedzenie komisji, które rozpoczęło się w poniedziałek. W związku z dużą liczbą poprawek zgłoszonych przez posłów - łącznie 157 - posłowie przerwali w poniedziałek obrady po rozpatrzeniu 109 poprawek. Najwięcej zmian do projektu raportu zaproponowali przedstawiciele PiS. Na przegłosowanie przez komisję oczekują jeszcze poprawki posłów tej partii, m.in. postulujące wykreślenie z raportu rekomendowania wniosków o postawienie przed Trybunałem Stanu b. premiera Jarosława Kaczyńskiego i b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Reklama

Poprawki rozpatrywane są powoli, gdyż posłowie PiS odczytują każdą z nich wraz z uzasadnieniem przed głosowaniem. Zdecydowana większość spośród zaproponowanych przez PiS 102 poprawek została do tej pory odrzucona przez komisję głosami posłów z PO, PSL i SLD. Do rozpatrzenia pozostały także jeszcze 23 autopoprawki zgłoszone do projektu raportu przez przewodniczącego komisji Ryszarda Kalisza (SLD). Sejmowi śledczy przyjęli już natomiast w poniedziałek 32 poprawki zgłoszone przez PO i PSL.

Przewodniczący komisji w połowie czerwca przedstawił liczący 256 stron projekt raportu pozostałym członkom komisji. Według głównych wniosków raportu Kaczyński i Ziobro powinni stanąć przed Trybunałem Stanu, a b. szef ABW Bogdan Święczkowski i b. wiceszef tej Agencji Grzegorz Ocieczek - usłyszeć zarzuty karne. "Program polityczny PiS tworzył warunki do nieposzanowania godności wielu ludzi przez przyjmowanie dogmatu ich winy" - głosi przygotowany przez Kalisza projekt.

Posłowie PiS ripostują, że "nieuprawnionym pozostaje twierdzenie, że śmiertelne postrzelenie się Barbary Blidy miało źródło w działaniach o charakterze ideologicznym i politycznym". Ich zdaniem postulaty dotyczące odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej z projektu raportu są nieuzasadnione i wadliwe prawnie. W przypadku odrzucenia poprawek przedstawiciele PiS zapowiadają złożenie zdania odrębnego. Odrzucone poprawki PiS - jak zapowiedzieli posłowie tej partii - staną się częścią tego zdania odrębnego.

Reklama