Jak napisał "Dziennik Gazeta Prawna" Święczkowski i Barski - wybrani z list PiS - otrzymali z Kancelarii Sejmu "oficjalne listy z informacją, że łączenie mandatów poselskiego i prokuratorskiego łamie konstytucję".
Według cytowanych w "DGP" przedstawicieli Kancelarii Sejmu, Święczkowski i Barski zostali poproszeni, "aby najpóźniej do dnia ślubowania podjęli decyzję dotyczącą tego, z którego mandatu rezygnują".
W oświadczeniu obaj nowi posłowie Prawa i Sprawiedliwości napisali m.in. że "prokurator w stanie spoczynku (emerytowany prokurator) może zgodnie z art. 65 a ust. 1 ustawy o prokuraturze być wybranym i wykonywać mandat poselski bez konieczności zrzeczenia się tego stanowiska". Powołali się też na przepisy konstytucji, ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz ustawy o prokuraturze.
"Prokurator w stanie spoczynku, jak i sędzia w stanie spoczynku z uwagi na fakt, iż pobierają pewną formę emerytury czy renty nie powinni otrzymywać wynagrodzenia poselskiego. Kilkakrotnie podkreślaliśmy w toku kampanii wyborczej, iż nie będziemy pobierali wynagrodzenia poselskiego" - napisali Barski i Święczkowski.