Punkt ten znalazł się w porządku obrad rozpoczynającego się w środę posiedzenia. PiS uzasadnia swój wniosek tym, że Ruch Palikota nie zasługuje na to, by mieć swojego przedstawiciela w prezydium izby. Głosowanie w tej sprawie zaplanowano na piątek.

Reklama

Tego też dnia posłowie zadecydują o losie wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej. Ruch Palikota wycofał jej rekomendację po tym, jak okazało się, że przyjęła 40 tysięcy nagrody od Prezydium Sejmu. Wanda Nowicka nie czuje się winna, ale zapowiedziała w przekazanym mediom oświadczeniu, że podda się wszystkim przewidzianym przez przepisy prawa procedurom.

Na całym zamieszaniu chce skorzystać Solidarna Polska, która nie ma swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu. Klub zaproponował kandydaturę Ludwika Dorna.
Zgodnie z regulaminem, Sejm odwołuje wicemarszałka na wniosek co najmniej 15 posłów, bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby parlamentarzystów.

Przeciwko odwołaniu Wandy Nowickiej głosować będzie SLD. Rzecznik tej partii Dariusz Joński ogłosił na Twitterze, że na posiedzeniu klubu Sojuszu wszyscy opowiedzieli się za odrzuceniem wniosku Ruchu Palikota o odwołanie Wandy Nowickiej. Co ciekawe, taką samą postawę w czasie głosowania zapowiedziała wysunięta przez RP jako kandydatka na nowego wicemarszałka Anna Grodzka.