To nie jest moja Europa. Powiem trochę pół żartem, pół serio: jak widziałem pana w sukni czy panią z brodą - ja nie wnikam, obie formy mi nie odpowiadają - tak Adam Hofman w RMF skomentował wynik 59. konkursu Eurowizji. - Nie odpowiada mi żadna forma przebieranek w tej sprawie ani niegolenia się - podkreślił poseł PiS.

Reklama

Jego zdaniem zwycięstwo Conchity Wurst można odnieść do polityki, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów europarlamentarnych.

Widziałem w oczach tego pana trochę oczy Tuska, dlatego że jeśli będziemy szli drogą takiej Europy, którą w Polsce promuje Tusk - on to nazywa: "otwartej", ale kończy się to panem w sukni albo panią z brodą - to to jest właśnie ta różnica między nami a Platformą - przekonywał Adam Hofman.

Przy okazji zdradził, co powie swoim dzieciom, kiedy zapytają go o zwycięstwo Conchity

No ja byłem na szczęście przez weekend w pracy, dzieci były ze mną, byliśmy na Pomorzu i nie było telewizora i nie miałem tego dylematu, ale powiem dzieciom: "to jest zaburzenie, to nie jest normalne" - stwierdził Adam Hofman.