Nie machaliśmy niebieską teczką z aktami prawnym podczas kampanii wyborczej - argumentowała Kamila Gasiuk-Pihowicz, przypominając słynną teczkę ówczesnej kandydatki na premiera Beaty Szydło i odpowiadając na pytanie dziennikarza Polsat News, kiedy jej partia przedstawi wreszcie program polityczny i kiedy złoży w Sejmie pierwszy projekt ustawy.
Nie piszemy ustaw, jak Prawo i Sprawiedliwość, na kolanie. Żeby napisać dobry projekt, trzeba usiąść z gronem eksperckim, skonsultować go, przemyśleć każdy zapis, nie pisać ustaw pod dyktando polityczne - tłumaczyła posłanka Nowoczesnej.
Jak zauważył dziennikarz Polsat News, na stronie internetowej jej partii na temat programu politycznego można znaleźć zaledwie 18 zdań.
Gasiuk-Pihowicz nie chciała wchodzić w szczegóły programowe, zapewniła jednak, że w przyszłym tygodniu poznamy pierwsze projekty ustaw przygotowane przez Nowoczesną. Na początek ugrupowanie Ryszarda Petru ma zająć się likwidacją finansowania partii politycznych z budżetu, a także kwestii związanych z przywilejami związkowców oraz budżetem państwa - zapewniła rzeczniczka Nowoczesnej.