Według gazety, PiS zamierza wzmocnić swoją większość parlamentarną przez "wyławianie posłów od Kukiza". Wśród posłów, którzy mają zmienić klub wymieniane są nazwiska dwóch posłów Kukiz'15: Józefa Brynkusa oraz Bartosza Józwiaka.
Według Tyszki, PiS ma coraz większe problemy, dlatego że jak stwierdził "posłowie zaczynają się buntować". - Kreowane są takie bajki, bo Kaczyński ma bardzo niewielką większość, 234 posłów, to się może rozpaść - uważa. - Niech szuka, powodzenia - dodał.
Tyszka przypomniał, że spekulowano już kiedyś o przejściu pięciu posłów PiS do Kukiz'15. - My nie bawimy się w tego typu zabawy, nie za to płacą nam obywatele - zaznaczył.
O wspomnianych w artykule Brynkusie i Józwiaku Tyszka powiedział, że ci posłowie są "super" i zachęcił, aby zainteresować się ich działalnością. Podkreślił przy tym, że Kukiz'15 docenia wszystkich posłów w swoim klubie. - Jesteśmy jedynym klubem, w którym jest jakakolwiek dyskusja - przekonywał. Jego zdaniem, w PO lub w PiS posłowie "nie mają prawa mieć własnego zdania" i "muszą głosować na rozkaz".