Inaczej jak wynika z artykułu 300POLITYKA wygląda opcja gdy kandydatem prawicy jest marszałek Senatu, Trzaskowski wygrywa już pierwszą turę z wynikiem 26 proc., a głos na Karczewskiego deklaruje 22 proc.. W przypadkach obu wariantów, mocne trzecie miejsce zajmuje Ryszard Kalisz, z wynikiem 13 proc..

Reklama

Symulacja drugiej tury w obu scenariuszach różnych kandydatów PiS przynosi zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego. Trzaskowski wygrywa z Karczewskim 44 do 35, a z Jakim 48 do 36.

Jak wynika z wypowiedzi dla portalu zwolenników Jakiego, widzą oni analogię do kampanii Andrzeja Dudy, któremu na początku nie dawano żadnych szans, potem wygrał pierwszą turę, a następnie drugą, pomimo, że analitycy i sondażownie wskazywały na potencjał mobilizacji przeciw PiS. Zdaniem naszych rozmówców, podobna sytuacja może się powtórzyć z Jakim.

Zwolennicy Karczewskiego z kolei zwracają uwagę, że przez jego bardziej centrowy wizerunek i kreowanie się na polityka "negocjacyjnego" w obozie daje większe pole manewru w drugiej turze.

Część polityków PiS mówi także o tym, że zwycięstwo pierwszej tury, które sondaże wskazują w przypadku Jakiego wyzwala większą energię kampanii, analogicznie do zwycięskiej kampanii Dudy. Inni mówią o bardziej "prezydenckim" wizerunku Karczewskiego, statecznego chirurga. Oba obozy liczą, że Trzaskowski będzie kojarzył się dosyć mocno z odchodzącą prezydent. Określane jest to przez spindoktorów PiS jako "czwarta kadencja HGW".