O ulgę toczyły się kłótnie, bo minister finansów Zyta Gilowska groziła, że budżet nie wytrzyma tak dużych wydatków.
Rząd chciał, by wynosiła ona 572 zł 54 gr na każde dziecko.
W Senacie pojawił się też pomysł złożony przez Zbigniewa Trybułę z PiS, który proponował zróżnicowanie kwoty ulgi rodzinnej w zależności od liczby dzieci w rodzinie. Rodzice jednego dziecka mogliby odliczyć 700 zł, dwójki - 900 zł, a trójki i więcej dzieci - po 1200 zł.
Jednak senatorowie - zgodnie z przewidywaniami - nie przeprowadzili zamachu na sejmową ustawę. Bo mimo wielu gorących dyskusji, nikt tak naprawdę nie spodziewał się, że w trakcie kampanii wyborczej jakaś partia zagłosuje przeciwko uldze. Wtedy naraziłaby się na zarzut: zabraliście pieniądze polskim dzieciom. A taki cios tuż przed wyborami mógłby być śmiertelny.
Dlatego wyniki głosowania nie dziwią. Za było 78 senatorów, 6 się wstrzymało, a przeciw był tylko jeden.
Prawie 1200 złotych odliczenia od podatku za każde dziecko - tyle dostaniesz dzięki nowelizacji ustawy o podatku PIT. Przyjął ją właśnie Senat. Dokument czeka już tylko na podpis prezydenta. Jednak to, że Lech Kaczyński nie zawetuje nowego prawa, jest niemal pewne. Więcej pieniędzy powinno być w naszych portfelach już po rozliczeniu za 2007 rok.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama