W sobotę na konwencji w Poznaniu Lewica przedstawiła "Pakt dla Kobiet" składający się z 10 postulatów, który zakłada m.in. legalną aborcję do 12. tygodnia ciąży, dostęp do nowoczesnej antykoncepcji, ustawową gwarancję refundacji leczenia niepłodności metodą in vitro, gwarantowany bezpłatny dostęp do lekarza ginekologa bez klauzuli sumienia.
O jego podpisanie liderki Lewicy zaapelowały w niedzielę do liderów PO i PSL, a także personalnie do kandydatki Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. O odpowiedź na ten apel Kidawa-Błońska została zapytana na konferencji w Gorzowie Wielkopolskim. Jako Koalicja Obywatelska przygotowaliśmy bardzo dobry program dla kobiet, przygotowaliśmy naszą deklarację styczniową, gdzie jest kilkanaście punktów, daleko wychodzących poza to, co proponuje lewica - oceniła. Przyznała jednak, że w tym programie nie ma mowy o zmianach w kwestii prawa aborcyjnego. Ponieważ my - jako Koalicja Obywatelska - jesteśmy za zachowaniem kompromisu dotyczącego ustawy o aborcji - dodała.
Do wypowiedzi Kidawy-Błońskiej odniosła się podczas konferencji w Płocku Wanda Nowicka. Chciałabym się z wami podzielić rozczarowaniem, a to nasze rozczarowanie bierze się najpierw z dużej nadziei, ponieważ nas, Lewicę, bardzo ucieszył fakt, że Koalicja Obywatelska chciała działać na rzecz praw kobiet. Liczyliśmy tutaj na współpracę- powiedziała. Miałam nadzieję, że nas poprą i podpiszą +Pakt dla Kobiet+. Niestety, właśnie niedawno dotarła do nas wiadomość, że ani Koalicja Obywatelska, ani także pani Kidawa-Błońska, liderka Koalicji Obywatelskiej, nie poprą +Paktu dla Kobiet+. Jest to bardzo zła wiadomość dla wszystkich kobiet w Polsce, ale ona tylko pokazuje fakt, że to Lewica jest tym ugrupowaniem na które mogą liczyć kobiety w Polsce - stwierdziła Nowicka.
Członkini zarządu Lewicy Razem Marcelina Zawisza odniosła się do wypowiedzi Kidawy-Błońskiej na Twitterze. "Wielka szkoda, że Koalicja Obywatelska nie zagłosuje za europejskim standardem w sprawie przerywania ciąży. To smutne. Bardzo żałuję, liczyłam, że pani Małgorzata Kidawa-Błońska w fotelu liderki oznacza też zmianę w podejściu do praw kobiet. I chyba się przeliczyłam" - napisała.
Pod koniec stycznia na konwencji "Kobieta, Europa, Polska" Platforma Obywatelska i Inicjatywa Polska zadeklarowały walkę o prawa kobiet. Podpisano wówczas tzw. "Deklarację Styczniową", w której znalazło się wiele postulatów - do tej pory kojarzonych głównie z lewicą - m.in. refundacja antykoncepcji i zabiegów in vitro, edukacja seksualna oraz wprowadzenie w szkołach nauczania o prawach osób LGBT.