Część mieszkańców stolicy skarży się, że wciąż nie otrzymała wypłat środków w ramach programu Rodzina 500 Plus. Okazuje się, że problem może być dużo poważniejszy niż się wydaje. "Aby zabezpieczyć wypłaty dla beneficjentów programu m. st. Warszawa do końca 2019 roku, należy zwiększyć plan [na okres sierpień - grudzień 2019 - red.] do wysokości 1,36 mld zł, tj. o kwotę 584 mln zł" - informował premiera Mateusza Morawieckiego i ministra finansów w piśmie datowanym na 13 września prezydent miasta, Rafał Trzaskowski.
Jak twierdzi, obecny plan wydatków w wysokości ok. 776,9 mln zł "nie zabezpiecza potrzeb mieszkańców Warszawy w zakresie realizacji programu Rodzina 500 Plus i już we wrześniu br. zabraknie środków na wypłatę świadczeń dla rodziców". Jak dodał Trzaskowski, w chwili sporządzania wspomnianego pisma do premiera Warszawa miała do dyspozycji 109,6 mln zł, przy zapotrzebowaniu na środki na wrzesień w wysokości ok. 198 mln zł.
"Brak stosownych decyzji wojewody mazowieckiego zwiększających plan dotacji i brak transferów środków na wymaganym poziomie uniemożliwia płynną realizację programu Rodzina 500 Plus przez jednostki samorządu warszawskiego. Stan taki powoduje nie tylko paraliż wypłat spowodowany brakiem środków, ale również blokuje wydawanie kolejnych informacji o przyznaniu świadczenia wychowawczego, ponieważ wiąże się to z zaciąganiem zobowiązań finansowych ponad plan, co skutkuje naruszeniem dyscypliny finansów publicznych" - przestrzegał dalej prezydent stolicy
Rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ewa Filipowicz zdziwiona jest informacjami podawanymi przez stołeczny ratusz. Pieniądze Warszawa dostała na cały sierpień i na cały wrzesień. Nie wiem, skąd informacje z ratusza o brakujących środkach. Na pewno pieniądze na wszystkie wypłaty są zabezpieczone, środki są wypłacane w transzach zgodnie z harmonogramem. Jeszcze w tym tygodniu miasto dysponowało wolnymi środkami na koncie, więc nie wiemy, z czego wynika cały problem - komentuje rzeczniczka wojewody.
Urząd wojewódzki zapewnia nas, że regularnie przekazuje dotacje samorządom, w tym Warszawie, w wysokości zgodnej ze zgłoszonym przez nie zapotrzebowaniem. Z kolei od 1 lipca zwiększono liczbę transz do 3-4 miesięcznie, aby zapewnić sprawny przepływ środków finansowych. Ewa Filipowicz dodaje, że - zgodnie z aktualnymi danymi przekazanymi przez dzielnice (stan na 25 września 2019 r.) - na kontach dzielnic m. st. Warszawy na rachunkach bankowych pozostawało nierozdysponowanych ponad 197,5 mln zł.
Ministerstwo Finansów poinformowało nas, że pieniądze na 500 Plus zostały przekazane do wojewodów zgodnie z planem. To wojewodowie kierują je szczebel niżej do samorządów, które wypłacają świadczenie wychowawcze. Ale zarówno z poziomu mazowieckiego urzędu wojewódzkiego, jak i nadzorującego go Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej słyszymy, że wszystko jest w porządku i wina leży stronie władz Warszawy.
Na dowód resort i urząd wojewódzki wskazują wnioski, jakie Warszawa we wrześniu wysyłała w sprawie zwiększenia dotacji. Z ich strony pojawiają się sugestie, że władze miasta źle oszacowały liczbę beneficjentów i stąd problemy. "Zgodnie z informacją Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego wszystkie środki na realizację świadczeń we wrześniu zostały przekazane do 19 września tego roku we wnioskowanej przez Pana Prezydenta wysokości. Dotyczy to zapotrzebowania zgłoszonego przez m. st. Warszawa w wysokości ok. 67 mln zł (wniosek z 26 sierpnia), jak i kolejnego zwiększenia zapotrzebowania na wypłatę świadczeń 500+ w wysokości 35 mln zł (wniosek z 10 września)" - można przeczytać w wydanym wczoraj komunikacie resortu.
Obie strony powołują się na inne dane. Ratusz podpiera się pismami, które dotyczą globalnych potrzeb miasta do końca roku. Z kolei resort i wojewoda przytaczają dane dotyczące miesięcznych zapotrzebowań.
Ministerstwo wytyka przy okazji Warszawie wolne tempo rozpatrywania wniosków w sprawie świadczenia. "Ministerstwo zwraca również uwagę na istotnie niższy wskaźnik realizacji programu Rodzina 500 Plus (stosunek liczby złożonych wniosków do liczby zakończonych postępowań) w Warszawie na poziomie 80 proc., podczas, gdy w innych największych miastach w Polsce przekracza on 90 proc. (np. Łódź - 95 proc., Kraków - 93 proc., Gdańsk – 92 proc.)" - czytamy w komunikacie resortu.
Sprawa jest drażliwa politycznie gdyż 500 Plus to flagowy pomysł PiS. Jak wynika z naszej sondy w innych dużych miastach, Warszawa jest wyjątkiem. -Nie mamy kłopotów z wypłatami świadczenia 500 Plus. Zamawiane środki otrzymujemy w całości i miasto nie „zakłada” pieniędzy na wypłatę świadczenia wychowawczego z własnego budżetu - potwierdza Łukasz Kocur z wrocławskiego MOPS.. Przypomina , że złożenie wniosku w okresie lipiec-sierpień 2019 roku oznacza, że świadczenie z wyrównaniem od lipca zostanie wypłacone najpóźniej do 31 października.