"Chciałbym tutaj oficjalnie potwierdzić słowa szefa mojej Kancelarii Michał Dworczyk z Jego porannej rozmowy radiowej. Tak, 10 Kwietnia 2020 roku, w 10 rocznicę Katastrofy Smoleńskiej chcę się udać do Smoleńska i do Katynia, aby oddać hołd ofiarom straszliwego sowieckiego mordu w lesie katyńskim oraz ofiarom Katastrofy Smoleńskiej. Oba te wydarzenia na zawsze zmieniły historię Polski" - napisał szef rządu na swoim profilu na Facebooku.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk mówił w czwartek w RMF FM, że premier Morawiecki 10 kwietnia chce być i w Smoleńsku, i w Katyniu. - W tej chwili kancelaria analizuje możliwości przygotowania takiego wyjazdu – powiedział.
Dopytywany, czy jeśli premier tam pojedzie, to powinien się spotkać ze swoim rosyjskim odpowiednikiem, Dworczyk podkreślił, że ten wyjazd "nie miałby absolutnie charakteru wizyty bilateralnej".
Jego zasadniczym celem jest oddanie hołdu tym osobom, które zginęły 10 lat temu w zdarzeniu chyba najbardziej dramatycznym po zakończeniu II wojny światowej, jakie dotknęło nasz kraj. Jesteśmy w trakcie analizowania możliwości i przygotowywania takiego wyjazdu – powiedział.
Dopytywany, czy jest tak, że premier chce się udać do Smoleńska, ale nie wie, czy Rosjanie wpuszczą polską delegację, Dworczyk odpowiedział, że tego rodzaju podróż wymaga szeregu zgód dyplomatycznych, zarówno ze strony rosyjskiej, jak i białoruskiej. Powtórzył, że w KPRM trwają analizy sprawdzające możliwość wyjazdu.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, z delegacją udającą się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.