Bez kompromisów oznacza, że nie stawiamy kobiecie żadnych wygórowanych warunków takich, żeby się mogła musieć konsultować z przełożonym swoim w pracy, księdzem bądź mężem po to, żeby móc przeprowadzić zabieg przerywania ciąży do 12 tygodnia jej trwania - podkreśliła na poniedziałkowym briefingu posłanka Anna Maria Żukowska.

Reklama

W jej ocenie, "do 12 tygodnia trwania ciąży kobieta ma prawo podjąć tę decyzję suwerennie i bez żadnych innych obostrzeń". Dzisiaj będziemy o to walczyć, wczoraj o to walczyłyśmy, i będziemy o to walczyć do tej pory, aż wreszcie uda się dać Polkom takie prawa, jakie ma większość Europejek. I takie jak wywalczyły niedawno Argentynki, a jeszcze wcześniej Irlandki - powiedziała Żukowska.

To się stanie. W Polsce wreszcie kobiety będą miały pełnię praw reprodukcyjnych. Nie poddamy się - dodała.

"Nie chcemy rodzić dzieci, które za chwilę umrą"

Reklama

Inna posłanka Lewicy Paulina Piechna-Więckiewicz podkreśliła, że dzisiaj kobiety muszą bronić nie tylko swoich praw do decydowania o własnym ciele. Dzisiaj musimy bronić prawa kobiet do tego, żeby protestować przeciwko odbieraniu nam naszych praw - zaznaczyła posłanka Lewicy.

Przeciwko temu, że nie pozwala nam się protestować, że wszyscy faszyści mogą sobie biegać w kółko po całej Warszawie, ale kiedy kobiety wychodzą i mówią "nie chcemy rodzić dzieci, które za chwilę umrą" są spisywane przez policję, stają przed sądami, młodzi ludzie mają kuratorów - dodała Piechna-Więckiewicz.

Zgodnie z obowiązującą od 1993 r. Ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego oraz warunkach dopuszczalności przerywania ciąży aborcja jest obecnie możliwa w dwóch przypadkach - gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety oraz gdy powstała w wyniku czynu zabronionego (np. gwałtu lub kazirodztwa).

To skutek wyroku Trybunał Konstytucyjny, który uznał za niezgodną z ustawą zasadniczą trzecią przesłankę z ustawy, która pozwalała na przerywanie ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu. Wraz z publikacją wyroku 27 stycznia przepis ten przestał obowiązywać.