Pan prezydent jest każdorazowo (...) konsultowany przez pana premiera, w pierwszym rzędzie, jeśli chodzi o decyzje dotyczące zmiany składu rządu. Poczekajmy na najbliższe dni na ostateczne decyzje pana premiera - powiedział Soloch zapytany w Programie Trzecim Polskiego Radia o kwestie związane ze zmianami obecnego gabinetu.

Reklama

Dopytywany, kiedy dokładnie mogłoby to nastąpić, powiedział: "myślę, że w przeciągu dosłownie najbliższych dni, nie tygodni. Może być to szybko".

Soloch podkreślił, że prezydentowi zależy w pierwszym rzędzie na tym, aby był to rząd sprawny, skuteczny i popiera wszystkie działania, które temu służą.

Przyspieszone wybory?

Reklama

Prezydent również na dzień dzisiejszy zakłada, że wybory odbędą się w normalnym terminie. Póki co wszystko na to wskazuje - dodał.

Inny gość programu, wicerzecznik PiS Radosław Fogiel zapytany dlaczego rekonstrukcja rządu jeszcze się na zakończyła, powiedział, że modyfikacje są wymuszone jedynie zmianami koalicyjnymi.

Całość procesu będzie prawdopodobnie zakończona w przyszłym tygodniu, będzie o tym mówił premier Morawiecki. Nie jest moją rolą uprzedzać pana premiera w konkretnych decyzjach, jaka będzie konfiguracja ministerstw, kto jakie stanowisko będzie pełnił, bo to jest rola premiera rządu - dodał.

Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział w czwartek, że proces zmian w rządzie powinien zakończyć się w przyszłym tygodniu. Podkreślił, że mowa jedynie o kilku korektach oraz uzupełnieniu wakatów w Ministerstwie Rozwoju oraz powołaniu posła Kamila Bortniczuka (Partia Republikańska) na ministra sportu.

Reklama

W czwartek portal wPolityce.pl podał, że Anna Moskwa ma objąć funkcję ministra klimatu i środowiska, zastępując na tym stanowisku Michała Kurtykę. Portal poinformował również o planowanych zmianach na stanowisku ministra rolnictwa - Grzegorza Pudę zastąpić miałby Henryk Kowalczyk, który, według źródeł portalu, może zostać również wicepremierem.

Dymisja Jarosława Gowina

Zmiany w rządzie zapowiadane są przez Zjednoczoną Prawicę od czasu opuszczenia obozu rządzącego przez Porozumienie Jarosława Gowina, który odszedł z rządu - z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii - razem z niektórymi współpracownikami, ale ostatecznie większość wiceministrów wywodzących się z ugrupowania byłego wicepremiera pozostała w Zjednoczonej Prawicy przechodząc do klubu parlamentarnego PiS.

W ramach zmienionej formuły Zjednoczona Prawica może przyłączyć m.in. Partię Republikańską założoną przez europosła Adama Bielana oraz funkcjonującą jako zespół parlamentarny formację "OdNowa RP" wiceszefa MON Marcina Ociepy.