Prezydent podkreślał po spotkaniu z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą, że Polska "z całą odpowiedzialnością" podchodzi do ochrony granicy z Białorusią przed kryzysem migracyjnym, wywołanym przez reżim Alaksandra Łukaszenki. - My się przecież zobowiązaliśmy wobec naszych europejskich partnerów, jako kraj członkowski Unii Europejskiej, jako kraj członkowski strefy Schengen w ramach Unii Europejskiej, że będziemy strzegli granicy, że będziemy to czynili w sposób odpowiedzialny, że nie będziemy dopuszczali do nielegalnej migracji, nielegalnego wkraczania na teren UE i strefy Schengen - mówił prezydent Duda.

Reklama

Jak dodał, proceder, który organizują władze Białorusi, ma charakter "hybrydowego ataku" i dotyczy nie tylko Polski, ale też Litwy, Łotwy oraz "szeroko pojętej Unii Europejskiej". - W związku z tym oczekujemy także i solidarności, oczekujemy jednak, że Rada Europejska podejmie decyzje co do dalszych sankcji wobec reżimu białoruskiego. I tą kwestię z całą pewnością w ramach Rady Europejskiej trzeba będzie podnosić, bo tego typu wsparcie ze strony Unii Europejskiej jako wspólnoty jest naszym krajom z całą pewnością dzisiaj potrzebne - zaznaczył prezydent.

Prezydent Litwy: Atak hybrydowy ze strony Białorusi pokazuje, że powinniśmy wzmacniać ochronę granic UE

Na konferencji po spotkaniu prezydent Nauseda powiedział, że na pierwszym posiedzeniu Rady Prezydentów Polski i Litwy z udziałem przedstawicieli ministerstw obrony i spraw zagranicznych obu krajów omówiono przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa.

Prezydent Litwy podkreślił, że bezpieczeństwo jest szczególnie ważne w obecnej sytuacji geopolitycznej. - Nasze kraje są członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego i bardzo cenimy wkład Polski w bezpieczeństwo w regionie - powiedział Nauseda. - Odczuwamy, że Polska jest pewnym sojusznikiem, który w przypadku zaistnienia potrzeby zawsze wyciągnie rękę do pomocy, co wykazały doświadczenia, które miały miejsce niedawno, zwłaszcza kryzys migracyjny - dodał.

Nauseda oświadczył, że "atak hybrydowy ze strony Białorusi pokazuje, że powinniśmy wzmacniać ochronę granic zewnętrznych Unii Europejskiej i wzmacniać też odporność na takie ataki w przyszłości".

- Te lekcje wykazały luki w ustawodawstwie UE, powinniśmy wypełnić te luki. Należy wprowadzić pewne zmiany w ustawodawstwie UE, by było ono dostosowane do realiów, by można było chronić granice, by moglibyśmy zabezpieczyć się przed nielegalnymi przekroczeniami granic - powiedział Nauseda.

Zapowiedział, że kwestie te poruszy już w najbliższy czwartek na posiedzeniu Rady Europejskiej.