Obsesja polityków PiS na moim punkcie jest widoczna, choć nauczyłem się z tym żyć. Traktuję to jako swoistą formę uznania. Mówią o mnie dzień i noc - powiedział Donald Tusk.

Reklama

Tusk: Porządek w mediach publicznych w ciągu 48 godzin

Wygramy wybory, a to prezydent będzie słaby. Wygramy i sytuacja w relacji przyszły rząd – prezydent, zmieni się diametralnie. Nie zakładam, że prezydent będzie brnął w bardzo dwuznaczne, a czasami wprost niekonstytucyjne działania w momencie, kiedy zniknie parasol PiS – mówił polityk. Jestem przekonany, że po wygranych wyborach skłonimy prezydenta do współpracy – ocenił.

Narzędziem podstawowym jest większość w Sejmie. Porządek w mediach publicznych zrobimy w ciągu 48 godzin. Na to są narzędzia prawne – zapowiedział Tusk.

"Lider jest jeden"

Tusk odpowiedział na pytanie, kto powinien być liderem partii, on czy Rafał Trzaskowski. Lider PO jest jeden. Liderów KO jest wielu. To nie jest moje zmartwienie, to moja satysfakcja, że moim wiceprzewodniczącym jest najpopularniejszy w Polsce – podkreślił.