Godzinę po tym tweecie Niedzielski powinien przestać być ministrem - zauważył Marcin Kierwiński w rozmowie z "Wirtualną Polską", mówiąc o wpisie, w którym Adam Niedzielski ujawnił, jakie leki przepisał sobie pewien lekarz z Poznania. Jednocześnie przyznał, że apele o podanie się ministra zdrowia do dymisji niczego nie zmienią.

Reklama

"Ekipa patologicznych podsłuchiwaczy"

Sam się nie poda, bo honoru nie ma. Trzeba po prostu tych ludzi pogonić 15 października, jeśli wtedy będą wybory. Trzeba całą tę ekipę pogonić - stwierdził. To nie jest problem Niedzielskiego. To jest problem Wąsika, Kamińskiego, Kaczyńskiego. To jest ekipa patologicznych podsłuchiwaczy, ekipa ludzi, którzy nas inwigilują na każdym kroku. Wywalenie Niedzielskiego na miesiąc przed wyborami i wsadzenie na jego miejsce kogoś innego, nie zmieni filozofii tego rządu - podsumował