"W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji najwidoczniej postanowiono posłuchać rad specjalistów od żywienia. Ci bowiem zalecają zastępowanie rodzimych schabowych - dietą bogatą w ryby" - pisze "Fakt".

>>> W kancelarii Tuska zabrakło kaszanki

Reklama

W przyszłym roku na stoły w resortowej restauracji "Biblioteka" i ministerialnym hotelu "Łazienkowski" trafi pół tony filetów i płatów z mintaja, 550 kg filetów i płatów z dorsza oraz 440 kg śledzi.

Ale i to nie wszystko. "W zamówieniu znalazły się również specjały dla bardziej wymagających podniebień. 26 kg kawioru, do tego o 10 kg więcej krewetek najróżniejszych rodzajów. Na dokładkę ośmiornice, małże prowansalskie, wędzony jesiotr, paluszki krabowe i szyjki rakowe" - ujawnia "Fakt".