Jak podkreśla gazeta, Szandor nie ma doświadczenia dyplomatycznego, a ponadto będzie miał związane ręce instrukcjami płynącymi z Kijowa. Dlatego bardzo mało prawdopodobne jest, aby potrafił poprawić napięte stosunki węgiersko-ukraińskie.

Reklama

"Trudny spadek"

Z drugiej strony Szandor zna język węgierski i orientuje się w sytuacji Węgrów na Zakarpaciu. Prawdopodobnie będzie lepszym dyplomatą od byłej ambasador Ukrainy w Budapeszcie Liubow Nepop, która "wykorzystywała każdą okazję do krytykowania węgierskiego rządu" – ocenia "Magyar Nemzet". Fedir Szandor jest jednym z niewielu Ukraińców o węgierskich korzeniach na Zakarpaciu, który jest szczerze zainteresowany uregulowaniem stosunków dwustronnych – powiedziała ukraińska dziennikarka z Zakarpacia, cytowana przez gazetę, znająca Szandora osobiście. Jest świadomy trudnego spadku, jakie przejmuje jako ambasador, ale zrobi wszystko, co w jego mocy, aby znormalizować stosunki dwustronne – dodała.

"Magyar Nemzet" podkreśla, że Szandor opublikował w ostatnim czasie serię filmów w mediach społecznościowych, gdzie prezentuje m.in. postacie węgierskiej kultury oraz uczy języka węgierskiego. „W rzeczywistości jego misja już się rozpoczęła” – komentuje dziennik.

Nowy ambasador Ukrainy w Budapeszcie. Co o nim wiadomo?

Nie jest jeszcze wiadomo, kiedy Szandor przyjedzie na Węgry, aby złożyć listy uwierzytelniające na ręce prezydent Katalin Novak. Profesor Fedir Sandor jest wykładowcą uniwersytetu w Użhorodzie. Brał udział w walkach na Ukrainie w jednostce, w której skład wchodzą zakarpaccy Węgrzy. W maju ubiegłego roku opublikowano jego zdjęcie, na którym widać, jak z bronią w ręku prowadzi z okopów wykłady dla swoich studentów.

Na początku sierpnia jego kandydaturę na ambasadora Ukrainy w Budapeszcie zaakceptowała po kilku miesiącach zwłoki prezydent Novak. Jak informowały niedawno węgierskie media, zielone światło dla przyjazdu Szandora miał dać również minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto.

Stosunki węgiersko-ukraińskie pozostają napięte w związku z podejściem rządu w Budapeszcie do rosyjskiej agresji, a także ustawodawstwem oświatowym na Ukrainie, któremu sprzeciwiają się Węgry. Na Zakarpaciu w zachodniej części Ukrainy, którego głównym miastem jest Użhorod, żyje ok. 100-tysięczna mniejszość węgierska.

Marcin Furdyna