Podczas spotkania z mieszkańcami Konina w woj. wielkopolskim szef PO mówił, że wybory, które odbędą się 15 października, to są "wybory o wszystko, o być albo nie być".

Reklama

Podkreślał też, jak ważna jest dla niego stawka polityczna tych wyborów. - Te wybory rozstrzygają o tym, czy Polska będzie w Unii Europejskiej. Uwierzcie mi, to nie są "strachy na Lachy", naprawdę wiem, co mówię - podkreślił Tusk. - Jeśli ktoś w Polsce zna się na tym, to naprawdę jestem ja. I ja mam wiedzę, to nie jest lęk. Ja mam wiedzę o tym, że oni planują systematycznie z zimną krwią wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej. Ja to wiem - mówił lider Platformy.

"To dlatego…"

Wiecie dlaczego oni zablokowali te pieniądze? Dlatego oni teraz blokują granicę ze Słowacją i w sumie wrzucili te tysiące migrantów do Polski, do Europy, żeby sprowokować zamykanie granic dalej. Bo oni wiedzą, jak Polakom zależało na środkach europejskich, na swobodnym przepływie osób - mówił Tusk.

Jak nie będzie europejskich pieniędzy, jak nie będzie swobodnego przepływu, granice będą znowu zablokowane, to to będzie ten moment, kiedy oni powiedzą: "no to po co nam taka Europa, my składki jeszcze będziemy płacić" - kontynuował Tusk.

"To był moment. To był głupi polityczny pomysł jednego polityka…"

Dodał, ze widział, jak to się stało w Wielkiej Brytanii. - To był moment. To był głupi polityczny pomysł jednego polityka. Pomysł, nawet on w to nie wierzył. I półtora roku później oni byli poza Unią Europejską, a dzisiaj płaczą. Dzisiaj znowu setki tysięcy tam wychodzi na ulice, bo zrozumieli jaki wielki błąd zrobili - wspominał lider PO.

Ale my nie jesteśmy Wielką Brytanią, tam to jest wielki błąd, to tu będzie tragedia. My, wyrzuceni ze wspólnoty Zachodu przez PiS, będziemy znowu sam na sam - mówił Tusk. Zaznaczył, że rządzący skłócili się z wieloma naszymi sąsiadami, w tym z Ukrainą, Słowacją.

Reklama

Przekonywał, że "jesteśmy o krok od historycznego dramatu". - PiS prowadzi nas do tragicznej samotności, cokolwiek opowiadają o patriotyzmie, oni są zagrożeniem dla naszej ojczyzny, dla naszej niepodległości, dla waszego dobrobytu, dla spokoju, dla bezpieczeństwa naszych dzieci - powiedział lider Platformy.

Daria Kania, Pogrzebny Rafał