Ipsos przeprowadził sondaż na zlecenie TOK FM i OKO.press w ostatni weekend, czyli tydzień po Marszu Miliona Serc. Wyniki sondażu wskazują na to, że manifestacja nie przyniosła oczekiwanego wzrostu poparcia dla partii opozycyjnych. Z badania wynika, że najwięcej głosów zdobyłoby Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 36 proc. ankietowanych. To taki sam wynik, jak w sondażu Ipsos z 26 września.
Koalicja Obywatelska zanotowała delikatny spadek poparcia z 29 proc. w poprzednim badaniu, do 28 proc. w tym najnowszym. Mniejsze poparcie zanotowała też Lewica, na którą chce głosować 8 proc. respondentów (10 proc. w ostatnim badaniu Ipsos dla TOK FM i OKO.press).
Sondaż przynosi dobre wieści Konfederacji. Na partię Mentzena i Bosaka chce głosować 9 proc. ankietowanych, czyli o 2 proc. więcej niż w badaniu z 26 września. Cały czas w okolicach progu wyborczego dla koalicji oscyluje Trzecia Droga, która utrzymała ten sam poziom poparcia, na poziomie 8 proc.
Na Bezpartyjnych Samorządowców chce głosować 2 proc. ankietowanych. To wzrost o 1 punkt proc.
Nie zmienił się też odsetek osób, które nie wiedzą, na kogo zagłosują i nadal wynosi 9 proc.
Gdyby wyniki sondażu sprawdziły się, PiS wprowadziłoby do Sejmu 207 posłów. Z kolei Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 156 mandatów. Konfederacja miałaby 36 posłów, a Lewica i Trzecia Droga po 30 mandatów. Oznacza to, że opozycja demokratyczna (KO, Lewica, TD) miałaby razem 216 posłów, więc nie miałaby większości, aby sformować rząd.
A frekwencja?
W sondażu pytano też ankietowanych, czy wybierają się na głosowanie. Chęć udziału w wyborach wyraziło 70 procent badanych, o 2 proc. więcej niż w ostatnim sondażu.
Sondaż na zlecenie TOK FM i OKO.press przeprowadzono metodą CATI (telefoniczny) w dniach 6-9 października na próbie około 1000 osób. Jak zastrzeżono, "wynik nie sumuje się do 100 procent, tylko do 99 procent. Wynika to z metody liczenia przyjmowanej przez Ipsos, która zakłada podliczanie wyniku do siódmego miejsca po przecinku".