"Czy uzyskanie w Sejmie łącznej, ale NIE/KONSTYTUCYJNEJ większości nad ZWYCIĘZCĄ wyborów przez grupę kilku drobnych partii, DAJE tej sejmowej grupie MANDAT do ZDEMOLOWANIA konstytucyjnego ustroju?" - pyta we wpisie Krystyna Pawłowicz.
Odpowiedź na to pytanie poznamy zapewne 11 i 12 grudnia. W poniedziałek Mateusz Morawiecki, kandydat wskazany przez PiS i desygnowany przez prezydenta Andrzeja Dudę, wygłosi w Sejmie expose. Po nim nastąpi głosowanie nad wotum zaufania dla przedstawionego przezeń rządu. Wiele wskazuje, że takiego wotum nie uzyska w Sejmie, w którym największą reprezentację uzyskał PiS, ale liczniejsze są w sumie ugrupowania przeciwne PiS. Większość ma KO, Trzecia Droga i Lewica - i to one wskażą premiera. Wspólnym kandydatem tych partii jest Donald Tusk, który będzie mógł utworzyć koalicyjny rząd.
Z tym właśnie nie może się pogodzić Krystyna Pawłowicz, która pisze także o możliwej "LIKWIDACJI fundamentalnych instytucji chroniących system demokratyczny".
Odpowiedź Matczaka
Na wpis Krystyny Pawłowicz odpowiedział, również na platformie X, prawnik - prof. Marcin Matczak. "Proszę zapytać Jarosława Kaczyńskiego. On ma w tym duże doświadczenie - w 2015 roku wygrał wybory uzyskując większość zwykłą, a nie konstytucyjną, a i tak wraz z dodatkową małą partią ZDEMOLOWAŁ konstytucyjny ustrój i doprowadził do LIKWIDACJI jej fundamentalnych instytucji" - napisał.