Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla, że kluczowe w drugiej turze będzie przekonanie tych wyborców, którzy w 2023 roku głosowali na KO, Lewicę lub Trzecią Drogę, a w pierwszej turze wyborów prezydenckich pozostali w domach. To miliony potencjalnych głosów.
Prezes PSL wspomniał o niedawnym "Wielkim Marszu Patriotów" sztabu Trzaskowskiego, gdzie przedstawiciele rządu otwarcie przyznali się do "niedociągnięć" i zapowiedzieli wyciągnięcie wniosków. Chcemy przyspieszyć. Do tego jest potrzebna współpraca prezydenta z rządem, rządu z prezydentem i taką współpracę deklaruje Rafał Trzaskowski – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz, który współpracował z Trzaskowskim w przeszłości, m.in. na rzecz samorządu, podkreślił, że Trzaskowski "będzie swego rodzaju bezpiecznikiem, który jest potrzebny". Prezydent musi być strażnikiem i bezpiecznikiem konstytucji z jednej strony, a z drugiej strony musi słuchać głosu ludu – ocenił szef MON. Dodał, że Trzaskowski zadeklarował, iż nie będzie słuchał "żadnego ministra, wicepremiera, premiera", a jego najważniejszym wskazaniem będzie głos ludzi. Taka relacja, zdaniem prezesa PSL, będzie korzystna dla obu stron, a zwłaszcza dla "wsi pragmatycznej", która ceni współpracę dla rolników i przedsiębiorców.
Program dla wsi i twarde stanowisko wobec Ukrainy
Lider ludowców poinformował również, że Rafał Trzaskowski zaakceptował program PSL dla polskiej wsi. W ramach tego porozumienia, rząd wyraził sprzeciw wobec zawarcia umowy handlowej UE–Mercosur, a prezydent Trzaskowski ma w tej sprawie wspierać stanowisko rządu.
Kolejną dobrą wiadomością dla wsi jest zatwierdzenie unijnego aktu wykonawczego wprowadzającego przejściowe rozwiązania w handlu z Ukrainą. Od 6 czerwca wchodzi blokada rynku europejskiego dla produktów ukraińskich, wracamy do zasad sprzed wybuchu wojny – tłumaczył Kosiniak-Kamysz.
Poparcie dla Trzaskowskiego
Decyzja Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL o poparciu kandydata KO w drugiej turze to kolejny element szerokiego poparcia. Wcześniej poparcie dla Rafała Trzaskowskiego zadeklarowali już marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia, a także kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat.
W drugiej turze wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski (31,36 proc. w I turze) zmierzy się z Karolem Nawrockim (29,54 proc. w I turze), popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość.